Dane z kilku ostatnich dni dotyczące potwierdzonych zakażeń koronawirusem Sars-Cov-2 w Małopolsce pokazują, że w skali województwa wróciliśmy do danych, które widziane były na początku maja. Choć zakażenia pojawiają się teraz w nowych miejscach.
Przed dwoma tygodniami liczby zakażeń spadły do kilku dziennie, a 25 maja nie odnotowano nawet jednego „plusa”. Ale w czerwcu krzywa znów rośnie: w Dzień Dziecka było ich 7, dzień później 10, w środę kolejne 16, w czwartek przybyło 21, a w piątek 27. W sobotę i niedzielę kolejne 54.
Najwięcej przypadków przybywa w powiecie suskim – to tzw. „ognisko górnicze”, bo wielu mieszkańców tamtego regionu pracuje w kopalniach na Śląsku, który jest z kolei dużym ogniskiem zakażeń w skali kraju.
Drugie ognisko pojawiło się bliżej nas, w Tuchowie (powiat tarnowski). Zakażenie potwierdzono tam już u 12 redemptorystów, a dziś Radio Kraków poinformowało, że koronawirusa potwierdzono też u 3 osób świeckich – w tym 14-letniego dziecka jego 40-letniej matki, którzy uczestniczyli w bierzmowaniu w tuchowskim sanktuarium.