Od tygodnia na skrzyżowaniu ulic Trudnej, Brzeskiej, Krzeczowskiej oraz Poniatowskiego w Bochni obowiązuje ruch okrężny. Choć początkowo niektórzy kierowcy wydawali się nieco zdezorientowani zmianami, to zagubionych z biegiem czasu jest coraz mniej.
Wprowadzenie zmian w organizacji ruchu w tym miejscu to inicjatywa starosty Adama Korty (drogi, które krzyżują się w tym miejscu, znajdują się w zarządzie powiatu, więc to naturalna kolej rzeczy). Realizację samorządowiec zapowiadał rok temu w wywiadzie dla Bochnianin.pl z okazji pierwszych 100 dni piastowania urzędu – czytaj TUTAJ.
Obecne rozwiązanie z założenia jest tymczasowe – jeśli się sprawdzi, władze powiatu rozważą ewentualny wykup działek wewnątrz skrzyżowania, by zbudować rondo z prawdziwego zdarzenia.
Czy po tygodniu funkcjonowania nowej organizacji ruchu można powiedzieć, że ta idea się sprawdziła?
Przy okazji modernizacji skrzyżowania w sąsiedztwie komendy straży pożarnej, internauci sugerują konieczność usprawnienia przepływu potoku pojazdów bliżej centrum – na skrzyżowaniu Floris – Kościuszki – Kraszewskiego – Trudna. Ze względu na „ciasnotę” możliwości są tu jednak mocno ograniczone.