R e k l a m a

Brzydki zapach w bocheńskiej tężni. „Ustalamy przyczyny”

-

– Zapach unosi się nie tylko wewnątrz obiektu, można go poczuć nawet przechodząc po sąsiedzku plantami – alarmowali w ostatnich dniach nasi czytelnicy. Bocheński magistrat na razie nie wie, co jest przyczyną tego zjawiska.

Wymiana solanki

Obiekt jest w tej chwili zamknięty, bo w tężni jeszcze do końca tygodnia trwać mają prace techniczne polegające m.in. na wymianie solanki.

– Wymiana solanki to nie tylko wypompowanie starej i wpuszczenie nowej, ale też oczyszczenie całej instalacji – wyjaśnia Andrzej Koprowski z Urzędu Miasta Bochnia.

Co tak brzydko pachnie?

Tego na razie nie wiadomo, ale urzędnicy liczą na to, że uda się to ustalić.

– Rzeczywiście, w ostatnim czasie podczas wysokich temperatur pojawił się przykry zapach. Przyczyna powstawania nieprzyjemnego zapachu jest w tej chwili ustalana. Solanka, która była w tężni jest badana, żeby stwierdzić co powodowało niepożądany zapach tzn. czy są to czynniki bakteryjne, czy jakaś reakcja chemiczna, czy jeszcze co innego. Natychmiast po jednoznacznym ustaleniu przyczyny (przyczyn), poinformujemy państwa – przekazał naszej redakcji Andrzej Koprowski.

Były już poprawki

Zrealizowana kosztem 7,8 mln inwestycja (tężnia plus kompleks boisk w sąsiedztwie) była gotowa wiosną tego roku. Ze względu na stan epidemiczny, tężnię można było odwiedzać jednak dopiero od czerwca. Niespełna miesiąc później dokonywano pierwszych poprawek, bo w kilku miejscach tarnina napuchła i trzeba było ją wymienić (pisaliśmy o tym TUTAJ). Prace wykonano w ramach gwarancji.

Uroczyste otwarcie tężni planowane jest na 11 września, podczas corocznego „Weekendu z Zabytkami”.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia