– Przez wiele miesięcy wszyscy oczekiwali na szczepionkę, na to kiedy się pojawi. Więc jeżeli pojawiła się szczepionka, to zupełnie niezrozumiałe jest zachowanie części polityków, celebrytów i innych osób, które są znane, które na przykład mówią, żeby się nie szczepić, że tu są zagrożenia, że jest ryzyko… – mówił w środę rano poseł Stanisław Bukowiec (Porozumienie) w programie „Minęła 8” na antenie TVP Info.
– W przypadku szczepionki musimy działać wspólnie. Jest oczywiście część polityków, którzy kwestionują zasadność szczepienia – ja nie chciałbym tego wątku kontynuować, bo on tak naprawdę źle oddziałuje na Polaków… – wskazywał bocheński parlamentarzysta, dodając. – Widzimy, że te ilości szczepień, które są zastosowane w innych krajach, to stopień negatywnych oddziaływań szczepionki na organizm jest naprawdę w skali mikro i to nie są jakieś odczucia alergiczne, oddziaływanie które miałoby jakieś duże i poważne skutki dla zdrowia tych osób.
Poseł zaapelował: – Powinniśmy mówić jednym głosem jeśli chodzi o szczepienia. Powinniśmy również wyjaśniać – i na pewno po świętach będzie kampania skierowana do wszystkich Polaków. Dodał, że „szczególnie osoby starsze, te osoby które są narażone na zakażenie w sposób bardziej istotny niż inni, powinni zostać zaszczepione”.
Pierwsze szczepienia przeciw COVID-19 planowane są w Polsce na 27 grudnia. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez szefa KPRM, pełnomocnika rządu ds. programu szczepień Michała Dworczyka, pierwsze 10 tys. dawek szczepionki ma trafić do Polski do wieczora 26 grudnia. Następnie szczepionki mają być przepakowane w jednej ze składnic Agencji Rezerw Materiałowych i trafić do dwóch hurtowni, z których 27 grudnia rano wyruszą do 73 szpitali.
Zobacz też:
– Wiemy kto będzie pierwszym Polakiem zaszczepionym przeciw COVID-19
– Eksperci: szczepionki mRNA bezpieczne; nie modyfikują DNA
– Od 15 stycznia ruszą zapisy na szczepienia przeciw COVID-19
? Więcej na ➡ www.Bochnianin.pl/KORONAWIRUS