Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Bochni nie ma wątpliwości: stan techniczny mostku nad Babicą w ciągu ul. Parkowej jest fatalny. Tymczasem w zeszłym tygodniu miasto dowiedziało się, że dotacji na budowę nowego obiektu, na którą liczyło z Funduszu Inwestycji Lokalnych, nie dostanie.
Po artykule w Bochnianin.pl, w którym pokazaliśmy jak wygląda „od spodu” mostek nad potokiem Babica (przy wejściu do Parku Uzbornia od strony stadionu MOSIR) do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Bochni wpłynęło zawiadomienie od jednego z mieszkańców, który poprosił o pilne zbadanie stanu technicznego obiektu.
Kontrolę przeprowadzono na początku marca, a wnioski PINB potwierdzają to, co widać gołym okiem: most nad potokiem Babica jest w złym stanie technicznym.
„Dźwigary stalowe są skorodowane przy przyczółkach w strefach podparcia belek oraz w miejscach połączenia z poprzecznicami. Drewno poprzecznic w miejscach podparcia i na końcach belek uległo korozji biologicznej i zniszczeniom mechanicznym. Również w złym stanie są balustrady. Pomiędzy nawierzchnią mostu z płyt drogowych, a balustradą występuje zaniżenie wypełnione arkuszami z blachy i elementami z tworzywa sztucznego, które opierają się bezpośrednio na uszkodzonych poprzecznicach drewnianych. Wypełnienie jest zdeformowane i wiotkie – stanowi niebezpieczeństwo dla użytkowników mostu. Nawierzchnia z płyt drogowych jest nierówna, liczne ubytki betonu, odsłonięte zbrojenie” – wylicza PINB.
PINB nakazał miastu w trybie natychmiastowym wykonanie zabezpieczeń na moście, poprzez ograniczenie skrajni i wygrodzenie przejścia barierkami oraz zamieszczenie tablic ostrzegawczych. Polecił także monitorowanie na bieżąco stanu nośności mostu i wykonanie ekspertyzy wraz zaleceniami umożliwiającymi w sposób bezpieczny korzystanie przez pieszych z mostu do czasu wykonania nowego obiektu.
Dotacji nie będzie
O fatalnym stanie tego mostku i potrzebie wybudowania nowego obiektu mówi się już od kilku lat, na razie wciąż jednak inwestycja nie może doczekać się realizacji. Nie ma jej także w budżecie na ten rok. Problemem są relatywnie duże koszty – potrzeba 1,5 mln złotych.
Miasto ma już pozwolenie na rozbiórkę istniejącego mostu oraz budowę nowego obiektu mostowego wydane w czerwcu 2020 roku. Pieniądze chciało pozyskać z puli Funduszu Inwestycji Lokalnych. W styczniu Andrzej Koprowski z Urzędu Miasta Bochnia wskazywał: – Jak na razie nie udało się stamtąd otrzymać środków, ale ufamy, że zarzuty o upolitycznieniu decyzji ws. przyznania funduszy tzw. „swoim” samorządowcom, nie będą miały urzeczywistnienia i Bochnia środki na ten most otrzyma. Miasto starało się o dofinansowanie inwestycji w całości (1,5 mln zł).
W zeszłym tygodniu ogłoszono, które samorządy i projekty otrzymają dotacje w ramach FIL (czytaj TUTAJ). Bochnia nie znalazła się na liście – co de facto oznacza, że na remont mostku nad Babicą trzeba będzie nadal czekać.