R e k l a m a

85-latka straciła 44 tys. zł. Pieniądze umieściła na… kole samochodu

-

W całym kraju dochodzi do wielu oszustw popełnianych metodami na policjanta lub na wnuczka. Mimo licznych komunikatów, apeli oraz działań profilaktycznych, w dalszym ciągu dochodzi do sytuacji, w których ofiary oszustów tracą swoje oszczędności. Dlatego policja ponawia swoje ostrzeżenia.

W ostatnim czasie do listy znanych już metod „na policjanta” i „na wnuczka”, dołączyły oszustwa polegające na próbie namówienia odbiorcy na instalację różnego rodzaju aplikacji lub programu, który wyświetli się po otwarciu wysłanego załącznika lub kliknięciu w przekazany link. Działania takie prowadzą do nieświadomego działania, dzięki któremu oszuści uzyskują dostęp do kont bankowych i co za tym idzie, mają możliwość kradzieży naszych pieniędzy.

Najbardziej znane metody to te „na policjanta” oraz „na wnuczka”. – Korzystając z nich, oszuści na swoje ofiary wybierają głównie osoby starsze. Dzwoniąc do nich, przedstawiają się jako funkcjonariusze policji i opowiadają historię, w której to pieniądze rozmówcy mają być zagrożone, a jedyna forma ich ochrony to przekazanie jej policjantowi, który się po nią zgłosi – przypomina policja.

Podobnie funkcjonuje metoda „na wnuczka”. W trakcie rozmowy telefonicznej oszuści przedstawiają odbiorcy historię o narażeniu życia lub zdrowia bliskiej osoby. Jedyną szansą ratunku jest przekazanie gotówki. Sprawcy wywołują u swoich rozmówców obawę o życie i zdrowie swoje i bliskich, a także o mienie, co w rezultacie powoduje działanie, które kończy się utratą dużych kwot pieniędzy.

Przykładem tego typu oszustw jest historia 85-letniej mieszkanki Krakowa, który straciła prawie 44 tys. zł. Jak stwierdziła, osoby podające się za policjantów namówiły ją i jej syna, aby pieniądze umieścili na kole zaparkowanego samochodu – relacjonuje policja.

Pamiętajmy! Policjant nigdy nie będzie żądał pieniędzy za udzieloną pomoc. Policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy ani innych przedmiotów wartościowych, a także nie pytają, ile oszczędności posiadamy w domu lub na koncie bankowym.

W razie podejrzenia oszustwa należy zadzwonić na policję, gdzie również można się upewnić, czy osoba podająca się za funkcjonariusza jest nim naprawdę. Policja apelujemy także do osób młodszych – każda forma rozmowy i przekazania informacji osobom starszym spowoduje nabycie przez nich wiedzy na temat działania oszustów. Pozwoli im skutecznie się bronić.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia