R e k l a m a

Kto pokryje koszty naprawy zniszczonej fontanny?

-

Na razie nie wiadomo ile będzie kosztowała naprawa fontanny multimedialnej uszkodzonej przez samochód służb komunalnych. – Przedstawiciel firmy, która wykonywała fontannę, jest w tej chwili w innym miejscu, w podobnej sprawie – powiedział na antenie TVP3 Kraków burmistrz Bochni Stefan Kolawiński.

Materiał (z fragmentami wideo z Bochnianin.pl) dotyczący wydarzeń na bocheńskim Rynku wyemitowała dziś „Kronika”. Reporter rozmawiał m.in. z jednym z mieszkańców, który zwracał uwagę, że być może fontannę trzeba jakoś „ogrodzić”. W reportażu od razu odniósł się do tego Stefan Kolawiński: – Ale tam są ustawione meble metalowe, przytwierdzone do podłoża. I ten samochód wjechał między te meble – to też wymagało sztuki kierowania pojazdem, powiem szczerze… – skomentował.

Wspomniano też o 65-letnim kierowcy, który na fontannę wjechał próbując skrócić sobie drogę do kosza na śmieci. – W jego opinii nie było w jego działaniu celowości, było to raczej spowodowane zwykłym roztargnieniem, pojechał za daleko – relacjonował sierż. sztab. Daniel Bułatowicz z bocheńskiej policji. Z kolei burmistrz Stefan Kolawiński dodał: – Człowiek, który całe życie zawodowe przepracował w BZUK-u, z którym nigdy nie było problemów natury dyscyplinarnej, człowiek, który jutro odchodzi na emeryturę…

Strat spowodowanych zdarzeniem jeszcze nie wyceniono. – Nie wiemy nic na temat kosztów, dlatego, że przedstawiciel firmy, która wykonywała fontannę, jest w tej chwili w innym miejscu, w podobnej sprawie – przekazał reporterowi „Kroniki” burmistrz Bochni.

Pytany o to, kto zapłaci za koszty naprawy, Stefan Kolawiński odparł: Na pewno my będziemy egzekwować od naszej firmy komunalnej, a co zrobi prezes i jak to później dalej pójdzie to jest jego decyzja.

Reporter „Kroniki” dodał: – Możliwe, że koszty zostaną pokryte z polisy OC kierowcy samochodu.


PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia