Dziś rozpoczął się ogólnopolski strajk nauczycieli. Choć na niedzielnym spotkaniu „ostatniej szansy” związkowców ze stroną rządową szef oświatowej „Solidarności” podpisał zaproponowane porozumienie i zaapelował do członków związku o nieprzyłączanie się do protestu, to w wielu miejscach nie znalazł posłuchu, a przedstawiciele „S” strajkują razem z kolegami z ZNP. Tak jest także w Bochni.
„Apelujemy do naszych nauczycieli-związkowców o nieprzyłączanie się do akcji strajkowej prowadzonej przez inne centrale związkowe” – napisał Ryszard Proksa, przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność, w specjalnym oświadczeniu. I dodał m.in.: „W tym czasie nasze flagi nie powinny wisieć na murach placówek oświatowych.”
W Bochni, podobnie zresztą jak w wielu miejscach kraju, ten apel pozostaje bez echa.
– Członkowie bocheńskiej „S” przystąpili do strajku. Zgodnie z zapowiedzią przyłączyli się do strajku ZNP – poinformowała Agnieszka Morawiec, szefowa bocheńskich struktur oświatowej „S”.
Przewodnicząca Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Wychowania w Bochni zapowiada również, że członkowie bocheńskiej komisji wystąpią z wnioskiem o odwołanie przewodniczącego Ryszarda Proksy.