Nie ma pozytywnej akceptacji komisji kultury dla wniosku burmistrza Bochni, który chce, aby nowe rondo na osiedlu Smyków nosiło imię Ronalda Reagana. Podczas ostatniego posiedzenia komisji kultury Adam Boruta z Gminnego Klubu Honorowych Dawców Krwi w Drwini próbował jeszcze przekonywać, że najlepszą propozycją jest im. Honorowych Dawców Krwi, ale radni byli nieugięci i poparli wniosek o im. „Wilków”. Ostateczna decyzja w sprawie nazwy należy do wszystkich radnych i zostanie podjęta prawdopodobnie w styczniu.
Dyskusje na temat nazw dla pierwszego etapu łącznika autostradowego oraz dwóch rond powstałych w ramach tej inwestycji trwają już od kilku miesięcy. Radni komisji rewizyjnej nie mogą doprowadzić procedury do końca, bo pojawiają się nowe wnioski o nadanie nazw.
Różne propozycje
Do tej pory zgłoszono następujące propozycje:
- dla ronda na osiedlu Smyków – 1) Honorowych Dawców Krwi, 2) Smyków, 3) 15 Pułku Piechoty „Wilków”, 4) Ronalda Reagana;
- dla ronda na skrzyżowaniu z ulicą Krzeczowską – 1) kard. Stefana Wyszyńskiego, 2) Janusza Kuliga, 3) Polskiego Czerwonego Krzyża;
- dla nowej drogi (I etap łącznika autostradowego) – 1) Braci Rajskich.
Sprzeciw wobec wniosku burmistrza
Grudniowa dyskusja w tym temacie rozpoczęła się od krytyki wniosku złożonego ostatnio przez burmistrza Bochni Stefana Kolawińskiego, który zaproponował nazwę im. Ronalda Reagana dla ronda na os. Smyków – pisaliśmy o tym TUTAJ.
– Uważam, że należy skupić się na lokalnych postaciach. Jesteśmy taką mniejszą miejscowością i niech to będą lokalni bohaterowie – powiedział radny Janusz Możdżeń.
– Też uważam, że owszem mamy bardzo dużo ludzi zasłużonych dla kraju, nie mniej jednak Bochnia jest małym miasteczkiem, doceńmy naszą historię i zacnych ludzi. Wielkie postacie z naszej historii, którzy mają tutaj ogromne dokonania dla miasta, kopalni, społeczności bocheńskiej. Więc zostawmy dla naszych, żeby niejako przenieść tę historię na ulice naszego miasta – stwierdził radny Kazimierz Wróbel.
– Chodzi o to, żebyśmy w czytelny dla mieszkańców sposób nazwali to rondo. Z wielkim szacunkiem dla prezydenta Reagana, ale mamy osobowości, które musimy uwiecznić na swoim terenie – powiedział radny Stanisław Dębosz.
– Kiedy powstawał regulamin nadawania nazw to zwracaliśmy uwagę na to, żeby przy nazewnictwie brać pod uwagę osoby, wydarzenia związane z naszym miastem. Jadąc przez Wieliczkę zauważyłam, że tam jest rondo nazwane rondem Wieliczan. Taki wniosek od nas nie wyszedł, ale tyle tych zawirowań jest odnośnie nazwania tego ronda i pomyślałam, żeby wszystkich pogodzić i nazwać go rondem Bochnian – zaproponowała radna Łucja Satoła-Tokarczyk.
Będą zmiany regulaminu
Zgodnie z zapowiedzią, która pojawiła się w rozmowie z Bochnianin.pl, Anna Morajko argumentowała radnym komisji kultury potrzebę zmiany uchwały określającej zasady nadawania nazw, tak, aby procedura nie ciągnęła się w nieskończoność. Poinformowała, że temat konsultowała już z prawnikiem magistratu i w styczniu ma zostać przedstawiony projekt uchwały zmieniający zasady.
– Należy określić termin, do którego można składać wnioski dotyczące nadania nazw ulic, czy rond. Wtedy wszystkie wnioski zostałyby przekazane do opiniujących instytucji w jednym czasie, a nie sukcesywnie przez 4 miesiące. Już jesteśmy pewni, że będzie wprowadzana dana nazwa, a okazuje się, że wpływają nowe wnioski, co komplikuje sprawę i nas ośmiesza – powiedziała radna Anna Morajko, przewodnicząca komisji kultury.
Dlaczego nie Honorowych Dawców Krwi?
Do dyskusji na forum komisji kultury włączył się Adam Boruta, wiceprezes Gminnego Klubu Honorowych Dawców Krwi w Drwini.
– Składając ten wniosek miałem nadzieję, że wyjdę ponad wszelkiego rodzaju podziały. Dla mnie było rzeczą oczywistą, że jest to temat, który łączy ludzi, bo każdy z nas ma krew. To rondo jest przy zjeździe z autostrady, więc nazwa powinna wpłynąć na kierowców. Chodzi też o propagowanie krwiodawstwa, szczególnie wśród młodych ludzi, którzy dopiero nabyli uprawnienia do kierowania pojazdami – powiedział Adam Boruta.
– Prosta nazwa będzie lepiej się kojarzyła, będziemy wiedzieć, gdzie to jest. Kto w Bochni wie jak nazywa się rondo na os. Niepodległości? Mało kto – argumentował Adam Boruta.
Radny Janusz Możdżeń przypomniał też, że niektórym osobom krew w kontekście nazwy ronda źle się skojarzyła. Nawiązał tym do słów radnej Zenony Banasiak o czym pisaliśmy TUTAJ, ale także do negatywnego stanowiska Stowarzyszenia Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej.
– Nie ma przyszłości bez przeszłości, więc też nie można zupełnie postawić grubej kreski i nie wracać do przeszłości. Ta przeszłość spowodowała, że jesteśmy teraz wolnym krajem – powiedziała Anna Morajko. – Kierując się uchwałą powinniśmy kierować się nazwami już zbliżonymi do wydarzeń itd. Honorowych Dawców Krwi zupełnie odbiega od tej linii nazewnictwa – dodała.
Nazwy przegłosowane, co teraz?
Przedstawiciel Gminnego Klubu Honorowych Dawców Krwi w Drwini nie przekonał jednak radnych komisji kultury, którzy po głosowaniu zarekomendowali następujące propozycje:
- dla ronda na osiedlu Smyków – „Wilków” (4 głosy „za”, 1 „przeciw”)*;
- dla ronda na skrzyżowaniu z ulicą Krzeczowską – kard. Stefana Wyszyńskiego (5 głosów „za”);
- dla nowej drogi (I etap łącznika autostradowego) – Braci Rajskich (5 głosów „za”).
*Przeciwko zagłosowała radna Łucja Satoła-Tokarczyk, która jako jedyna poparła nazwę im. Honorowych Dawców Krwi.
Następnym krokiem będzie informacja na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta o rekomendacjach komisji kultury. Jeżeli nie wpłyną nowe wnioski to w styczniu radni będą mogli głosować uchwały w tej sprawie.