W czwartek podczas sesji Rady Miasta Bochnia nie głosowano projektu uchwały, która miała nadać nazwy dwóch nowym rondom i pierwszemu etapowi łącznika autostradowego. Radni ściągnęli ten punkt z porządku obrad prawdopodobnie obawiając się uchylenia uchwały z powodu nowego wniosku, którego nie wzięła pod uwagę komisja kultury.
Na czwartkową sesję przygotowano projekt uchwały w sprawie nadania nazw dla dwóch rond i pierwszego etapu łącznika autostradowego w Bochni. Rondo na os. Smyków ma cztery formalnie przepracowane propozycje (Honorowych Dawców Krwi, Smyków, 15 Pułku Piechoty „Wilków” i Ronalda Reagana) ze wskazaniem komisji kultury na im. 15 Pułku Piechoty „Wilków”.
W tym wykazie nie ma im. inż. Henryka Holoty, choć taki wniosek złożył ostatnio Zarząd Powiatowy Polskiego Stronnictwa Ludowego w Bochni. Radni komisji kultury podczas swojego styczniowego posiedzenia nie wzięli w ogóle pod uwagę tego wniosku, co w przypadku głosowania uchwały mogło zakończyć się jej uchyleniem. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Na początku czwartkowej sesji wniosek o ściągnięcie tego punktu z porządku obrad jako pierwszy zgłosił radny Jerzy Lysy.
– Regulamin nadawania nazw, który został zatwierdzony uchwałą rady w 2010 r. jest trochę nieprecyzyjny. On jest mądry, dobry, tylko nie dograł jednej, ważnej rzeczy. Otóż z tego regulaminu nie wynika do kiedy można składać wnioski dotyczące konkretnych nazw albo zmian nazw. W tym przypadku zdarzyła się taka sytuacja, że jedno z bocheńskich środowisk zaproponowało nazwę jednemu z rond im. Henryka Holoty – argumentował radny Jerzy Lysy.
Następnie głos w tej sprawie zabrała przewodnicząca komisji kultury Anna Morajko.
– Właściwie to pan radny Lysy już mnie wyręczył, bo też miałam zgłosić wniosek o ściągnięcie projektu tej uchwały z porządku dzisiejszej sesji – powiedziała radna Anna Morajko.
Za ściągnięciem projektu uchwały z porządku obrad zagłosowało 17 radnych, 2 osoby były przeciw, a 2 wstrzymały się od głosu.
Teraz sprawa wróci ponownie do komisji kultury.