Wybiegających z szatni na sobotnie spotkanie graczy BSF rywale przywitali specjalnym szpalerem i gratulacyjnymi oklaskami – dzień wcześniej okazało się bowiem, że zespół z Bochni na 6 kolejek przed końcem sezonu ma już zapewniony tytuł mistrzowski (czytaj o tym TUTAJ). Na tym jednak kurtuazja się skończyła, bo na parkiecie goście nie zamierzali łatwo oddawać pola mistrzowi…
Mimo to pierwsza połowa przebiegała pod dyktando bochnian, którzy w 6. minucie wyszli na prowadzenie po trafieniu Andrzeja Musiała. Choć mieli więcej okazji do podwyższenia wyniku, do przerwy wynik się nie zmienił.
Znacznie więcej emocji było w drugiej połowie, a kibice zobaczyli aż 6 bramek. Hat-tricka skompletował świetnie dysponowany tego dnia Adam Wędzony, który ustalił wynik meczu skutecznym wykonaniem przedłużonego rzutu karnego w 39 min.
Było to 17 zwycięstwo BSF w tym sezonie.
BSF ABJ Bochnia – GKS Futsal Tychy 4:3 (1:0)
1:0 – Musiał 6′
1:1 – Krzyżowski 27′
1:2 – Widuch 29′
2:2 – Wędzony 34′
3:2 – Wędzony 37′
3:3 – Pasierbek 38′
4:3 – Wędzony 39′