W niedzielę festiwalowa kuchnia zagościła na bocheńskim Rynku, a wraz z nią koła gospodyń wiejskich i wystawcy z całej Bocheńszczyzny. Pod koniec dnia rozstrzygnięto kulinarne konkursy. Kto wygrał?
– Już po raz siedemnasty kosztujemy najsmaczniejszych dań Małopolski, odkrywamy nowe, nieznane smaki i przypominamy sobie te zapomniane. Pomagają nam w tym Koła Gospodyń Wiejskich, w tym te z Bocheńszczyzny. Należy docenić ich wkład w zachowanie całego bogactwa kulinarnego naszego województwa, z którego jesteśmy dumni – mówił Józef Gawron, wicemarszałek województwa małopolskiego.
Na uczestników czekały tradycyjnie quiz wiedzy o Małopolsce i konkurs na najsmaczniejszy produkt. Naszą fotorelację z Festiwalu można zobaczyć TUTAJ.
Wśród kół gospodyń wiejskich pierwsze trzy miejsca zajęły odpowiednio KGW w Siedlcu za kaszę pęczak z kapustą i wędzonym podgardlem, KGW w Rajbrocie za leczo w chlebku zapiekanym i KGW „Kobylanki” w Kobylu za kobylski barszczyk z paluchem z boczkiem. Komisja konkursowa wyróżniła także KGW z Grabia za łazanki oraz KGW „Kopaliny” z Nowego Wiśnicza za zimnioki z Pyrzowego pola z zsiodłym mlykiem.
Wśród wystawców bezkonkurencyjne okazały się gołąbki firmy Babcia Władzia z Trzciany. Miejsce drugie zajęła lemoniada hibiskusowa firmy Octovnia. Na miejscu trzecim znalazły się ziemniaki pieczone w całości z przyprawami firmy Pyrki u Gicków. Wyróżnienia w tej kategorii trafiły do Lavendziarni Stoki 6 za syrop z pigwowca japońskiego, Dębnika 52 za mleko krowy Jersey oraz Tłoczni owoców „Pawłowski” za owoce liofilizowane.
– Małopolski Festiwal Smaku to crème de la crème smaków województwa małopolskiego. Bardzo się cieszę, że kolejny przystanek Festiwalu to Bochnia – miasto niezwykłe, z najstarszą kopalnią soli. Właśnie tutaj chcemy pokazać mieszkańcom województwa, ale też innych regionów Polski i zagranicy dania regionalne, naturalne i ekologiczne. Małopolska słynie z wyjątkowego dziedzictwa kulinarnego i chcemy się tym chwalić – mówiła Marta Malec-Lech, członkini zarządu województwa małopolskiego.
W trakcie Festiwalu dla najmłodszych przygotowano warsztaty w kuchni molekularnej. Nie zabrakło również gier, konkursów i zabaw. Dzień zwieńczył recital Mateusza Ziółko (nasza fotorelacja TUTAJ).
Festiwal Smaku był także okazją do wsparcia zbiórki charytatywnej dla Jakuba Burnosa z Dobczyc, który walczy z oporną postacią agresywnego chłoniaka. Zebrano 6 616 zł i 10 euro.
Jednym z punktów Festiwalu było oficjalne otwarcie odnowionego bocheńskiego Rynku. Więcej na ten temat można zobaczyć TUTAJ.
Przed Bochnią tegoroczne edycje Małopolskiego Festiwalu Smaku zorganizowano w Krakowie i Trzebini. Kolejne przystanki to Gorlice (7 sierpnia), Krynica-Zdrój (21 sierpnia) i Czernichów (11 września), gdzie odbędzie się wielki finał.