R e k l a m a

Wykonawca Park&Ride chce od burmistrza Bochni przeprosin i 10 tys. zł na Caritas

-

Właściciel firmy, która kilka lat temu rozpoczęła w Bochni prace przy budowie parkingu „Park and Ride”, domaga się od burmistrza Stefana Kolawińskiego 10 tys. zł odszkodowania na rzecz Caritas Diecezji Tarnowskiej oraz sprostowania i przeprosin. Chodzi o słowa burmistrza Bochni wypowiedziane w listopadzie 2016 r. podczas programu w TVP Kraków.

Pozew w tej sprawie trafił kilka dni temu do Sądu Okręgowego w Tarnowie.

To jest roszczenie o ochronę dóbr osobistych: nakazania zamieszczenia sprostowania i przeproszenia za użycie sformułowań, które zdaniem powoda były niewłaściwe i nieprawdziwe, oraz wpłacenia 10 tys. zł na Caritas – powiedziała w rozmowie z Bochnianin.pl sędzia Irena Choma-Piotrowska, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Tarnowie.

Utrata dotacji

Przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie parkingu przy dworcu kolejowym w Bochni („Park and Ride”) wygrała firma WOL-GAZ. Zadanie było skomplikowane. Z powodu wąskiej działki konieczne były ministerialne odstępstwa od obowiązujących przepisów.

Urzędnicy pozyskali na „Park and Ride” ok. 6,5 mln zł unijnej dotacji. Warunkiem otrzymania pieniędzy było zakończenie budowy w 2015 r. Gdy wykonanie inwestycji w tym czasie przestało być realne, miasto odstąpiło od umowy z wykonawcą, a dotacja przepadła.

Wypowiedź w TVP Kraków

Andrzej Kuta, właściciel firmy WOL-GAZ, poczuł się urażony słowami burmistrza Bochni Stefana Kolawińskiego wypowiedzianymi 8 listopada 2016 r. w programie „Blisko ludzi” w TVP Kraków.

Miasto błędu nie popełniło. Błąd popełnił wykonawca, któremu po prostu nie chciało się tego realizować. To co pan radny mówi (chodzi o Bogdana Kosturkiewicza, który był jednym z gości programu – przyp. red.) nie do końca jest prawdą, bo pozwolenie na budowę nie było kompletne i nie można było z tego skorzystać. Więc tutaj trudno mówić o błędzie samorządu. Natomiast pierwszy raz spotkałem się z wykonawcą, który podejmuje się realizacji zadania, ma wziąć za to określone wynagrodzenie i nie chce tego rzeczywiście robić – powiedział w programie TVP Kraków burmistrz Bochni Stefan Kolawiński.

Nagranie można zobaczyć TUTAJ.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia