Kandydujący do europarlamentu poseł Włodzimierz Bernacki, szef okręgowych struktur PiS w naszym regionie, był w poniedziałek gościem radia RDN Małopolska. Będącą już na finiszu kampanię wyborczą ocenił jako brudną.
Prowadząca program „Słowo za słowo” Dorota Kunc zapytała: – Obserwatorzy mówią: „trudna, a nawet brudna kampania”. Czy pan się z tym zgadza?
– Tak – potwierdził zdecydowanie Włodzimierz Bernacki. – Ta kampania ma wyjątkowy charakter. Możemy jako przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy dostrzec, że czymś zupełnie nienormalnym, nienaturalnym, jest atakowanie środowiska, które nie jest środowiskiem politycznym. Ale atakuje się to środowisko ze względu na to, aby zyskać pojedyncze punkciki procentowe. Mam tutaj na myśli bezpardonowy atak na kościół katolicki tylko po to, aby uzyskać lepszy wynik wyborczy – to jest w mojej opinii wyjątkowo skandaliczne zachowanie.
Dziennikarka dopytała: – Kościół jest elementem kampanii?
– Tak, w tym sensie, że w mniemaniu przedstawicieli opozycji kościół jest tylko tą częścią, która jest częścią instytucjonalną i przedstawicielom opozycji wydaje się, że atakując kościół instytucjonalny uderzają też tak naprawdę w środowisko Zjednoczonej Prawicy, Prawo i Sprawiedliwość. Zapominają jednak o tym, że kościół to nie tylko wspólnota widzialna, ta instytucjonalna, ale to jest wspólnota duchowa i że tak naprawdę uderzając w przedstawicieli kościoła, kapłanów, instytucję, uderzają tak naprawdę w samych siebie.
Wybory do Parlamentu Europejskiego już w najbliższą niedzielę, 26 maja.