Zespół Contimax MOSiR Bochnia pokonał w sobotę na swoim parkiecie RMKS Xbest Rybnik odnosząc w 3. kolejce rozgrywek swoje trzecie zwycięstwo. Świetne spotkanie rozegrała Magdalena Szkop, która znów pokazała, że w kluczowych momentach nie boi się brać ciężaru gry na swoje barki.
Spotkanie z Rybnikiem było dla bochnianek pierwszym w tym sezonie rozgrywanym na własnym parkiecie, więc mecz poprzedziła efektowna prezentacja drużyny, a chwilę później kibice wreszcie mogli zobaczyć w akcji zawodniczki, które wzmocniły zespół w przerwie letniej. Małgorzata Zuchora i Katarzyna Kocaj wyszły na mecz w pierwszej piątce i jak się miało okazać, obie odegrały tego wieczoru znaczącą rolę.
Bochnianki przez większość meczu prowadziły różnicą 2-5 punktów, a w trzeciej kwarcie zwiększyły przewagę nawet do 10 oczek. Wtedy jednak w ich szeregi wkradły się błędy oraz niemoc i jeszcze w tej samej części gry rywalki odrobiły całkowicie straty i nawet objęły prowadzenie.
Na szczęście było to prowadzenie na bardzo krótko, a potem w czwartej kwarcie, bochnianki ponownie odskoczyły rywalkom. Duża w tym zasługa Magdaleny Szkop, która popisała się m.in. trzema „trójkami” (w sumie zdobyła 23 punkty, dokładając do tego 6 asyst)
Ostatecznie Contimax MOSiR wygrał różnicą 6 punktów, ale końcówka meczu pełna była błędów po obu stronach i wcale nie było pewności, jak to wszystko się skończy. Bochnianki w tym okresie gry zdecydowanie lepiej radziły sobie w obronie, niż w ataku, ale to wystarczyło, by móc po ostatnim gwizdku cieszyć się z kolejnego zwycięstwa.
Contimax MOSIR Bochnia – RMKS Xbest Rybnik 73-67 (18-14, 14-16, 23-22, 18-15)
Punkty dla Bochni: Szkop 23, Zuchora 15, Kocaj 14, Malinowska 8, Plucińska 7, Krawiec 4, Więcek 2.
Punkty dla Rybnika: Bednarek 20, Jurczyńska 17, Czyżewska 9, Bacik 9, Majda 8, Rudzińska 4.
