W czwartek w wiśnickim ratuszu podpisano umowę z wyłonionym w przetargu wykonawcą, który dokończy budowę krytej pływalni rozpoczętą jeszcze w latach 90-tych ubiegłego wieku. – To historyczna chwila – stwierdziła burmistrz Małgorzata Więckowska.
Jak przypomniano podczas dzisiejszego spotkania, budowa kompleksu oświatowego przy ulicy Szkolnej rozpoczęła się w 1992 roku. Gdy jego pierwszą część, z przewidzianą do dokończenia niecką basenową, oddawano do użytku w 1999 roku, zapowiadano, że pływalnia „będzie gotowa za 1,5 roku”.
Ze względów finansowych inwestycja została jednak zawieszona na wiele lat. Drugie skrzydło budynku udało się oddać do użytku dopiero za rządów burmistrz Małgorzaty Więckowskiej – w 2018 roku. Do zrealizowania zostały jeszcze dokończenie basenu oraz stołówka z jadalnią. Wkrótce zmaterializuje się długo wyczekiwana kryta pływalnia.
Projekt basenu został oczywiście zaktualizowany – zastosowane mają zostać najnowocześniejsze technologie, które pozwolą m.in. na duże oszczędności w zużyciu energii.
Uruchomienie pływalni poszerzy ofertę sportowo-edukacyjną dla uczniów z terenu gminy i okolic – tylko w Szkole Podstawowej im. Stanisława Lubomirskiego, w której będzie działał obiekt, jest ich około 700, a we wszystkich gminnych szkołach to w sumie blisko 2 tysiące dzieci.
Przedstawiciel konsorcjum podkreślił dziś, że firmy realizowały już w przeszłości tego obiekty i mają odpowiednie doświadczenie. Inwestycja ma być gotowa w drugiej połowie przyszłego roku – teoretycznie do października 2024, choć dziś padła deklaracja o podjęciu wysiłków, by basen był gotowy już na starcie roku szkolnego, czyli we wrześniu 2024 roku.
Na dokończenie budowy basenu wiśnicki samorząd ma obiecane 5 mln zł z rządowego funduszu Polski Ład oraz kolejne 1,7 mln zł ze środków ministerstwa sportu (w sumie 6,7 mln zł). Wyłoniony w przetargu wykonawca (konsorcjum firm MTM Budownictwo z Bielska-Białej i INTRAVI z Tarnowa) zrealizuje zadanie za 10,9 mln zł.
Zobacz też: Nowy Wiśnicz będzie miał krytą pływalnię