R e k l a m a

Bochnia. Na sesji Rady Miasta o problemach komunikacyjnych. „To miasto kiedyś się udusi”

-

O inwestycjach drogowych, komunikacji zbiorowej i parkingach rozmawiali ostatnio radni Rady Miasta Bochnia. Głównym tematem lutowej sesji była bowiem „Informacja Burmistrza Miasta Bochnia na temat problemów komunikacyjnych występujących na terenie miasta i tworzenia nowych miejsc parkingowych”.

W pisemnej informacji (8 stron) przygotowanej na sesję urzędnicy przekazali ogólne informacje o już zrealizowanych i obecnie realizowanych inwestycjach drogowych oraz o planach. Pojawiły się też informacje związane z parkingami i komunikacją zbiorową.

Studium transportowe

Na wstępie przypomniano o studium transportowym – dokumencie opublikowanym w 2017 roku, na który składają się cztery rozdziały zawierające informacje m.in. o nowych inwestycjach drogowych, zmianach dotyczących mobilności miejskiej (w tym wyznaczenia tras rowerowych), czy zmianach w transporcie zbiorowym. Urzędnicy przyznają, że niektóre informacje się zdezaktualizowały, ale studium jest wyznacznikiem do działań w zakresie komunikacji. Z aktualnie obowiązującym studium transportowym dla Bochni można zapoznać się TUTAJ.

Łącznik autostradowy

Wykaz ważnych inwestycji drogowych rozpoczęto od łącznika autostradowego. Podano informację, że „obecnie trwa ostatni etap prac projektowych mający zakończyć się w bieżącym roku dla II etapu łącznika” (chodzi o odcinek od nowego ronda na ul. Krzeczowskiej do drogi krajowej nr 94, co finalnie połączy autostradę A4 z DK-94). W planie jest jeszcze III etap łącznika – połączenie autostrady z drogą wojewódzką nr 965 od północnej strony. W informacji burmistrza przekazano, że ten etap „jest obecnie projektowany i skończy się w tym roku decyzją ZRID”. Wszystkie trzy etapy pozwolą na wyprowadzenie drogi wojewódzkiej nr 965 z Bochni.

Co jeszcze w informacji burmistrza?

W dokumencie zamieszczono również informacje m.in. o:

  • wprowadzeniu ruchu okrężnego na skrzyżowaniu ul. Trudnej, ul. Poniatowskiego i ul. Brzeskiej;
  • oddaniu do użytku w 2021 r. ostatniego etapu trasy północno-zachodniej (tzw. KN-2);
  • planowanym połączeniu drogi krajowej nr 94 z ul. Brzeźnicką (w tym roku ma być pozyskana decyzja ZRID);
  • poprawie przejazdu pod wiaduktami w ciągu obwodnicy Bochni (DK-94) – ostatnio przebudowano wiadukt w ciągu ul. Brodzińskiego, trwają rozmowy o przebudowie wiaduktów w ciągu ul. Podedworze i ul. Kolanowskiej;
  • nowym moście na Babicy w ciągu ul. Parkowej,
  • planowanych przebudowach obiektów mostowych na ul. Chodenickiej, ul. Partyzantów i ul. Na Kąty;
  • budowie tras rowerowych – wykonano trasę rowerową na „kolejce” (Turisticus), dopuszczenie do ruchu rowerowego w centrum miasta, gdzie ograniczono ruch samochodowy; trasa rowerowa wzdłuż łącznika autostradowego, a także na innych nowych odcinkach dróg (trasa północno-zachodnia, ul. Chwałkowskiego, ul. Partyzantów), w planach ścieżka rowerowa w ramach przebudowy ul. Chodenickiej;
  • ruchu pieszych – nowe rozwiązania polegające na uspokojeniu ruchu w centrum miasta, bezpieczeństwo pieszych (m.in. oświetlone, wyniesione przejścia dla pieszych);
  • zmianach w organizacji ruchu (m.in. korekty w oznakowaniu pionowym i poziomym);
  • planowanej budowa drogi nad Rabą (odciążenie ul. Proszowskiej);
  • rocznych inwestycjach lokalnych (m.in. modernizacja ul. Górska, Polna, Warzelnicza, Windakiewicza, Gąsiorka, Gejzy Bukowskiego, Dołuszycka, Smyków, Witosa, Krzęczków, Frycza, Turkowskiego, Murowianka, Nowy Świat, Strzelecka, Wiśnicka,
  • planowanej budowie Bulwaru Nowa Babica – od ul. Gipsowej do ul. Sądeckiej (Fischera) – głównym założeniem jest wpisanie się „w sieć miejskich tras rowerowych”.

Nowe autobusy

W informacji poświęcono również miejsce na komunikację zbiorową przypominając, że efektem realizowanego obecnie projektu będzie w drugiej połowie 2023 r. zakup czterech autobusów dla komunikacji miejskiej. – „Umożliwi to ustalenie konkurencyjnej taryfy biletowej dla transportu zbiorowego, promowanie transportu zbiorowego w podróżach po mieście. Wymiana zużytej floty oraz częściowej jej wzmocnienie umożliwi rozbudowę linii komunikacyjnych w mieście” – stwierdzili urzędnicy bocheńskiego magistratu.

W informacji pojawiło się krótkie podsumowanie Bocheńskiego Zakładu Komunikacji za 2022 r. W tym czasie autobusy pokonały 279 926 wozokilometrów, sprzedano 340 960 biletów jednorazowych, 120 biletów miesięcznych i 56 biletów okresowych.

Wspomniano też o rozpoczętej niedawno budowie węzła komunikacyjnego przy dworcu kolejowym. Węzeł przesiadkowy ma zintegrować w jednym miejscu różne środki transportu (kolej, autobus, samochód, rower).

Parkingi

W dokumencie przygotowanym dla radnych znalazła się również informacja dotycząca wpływów ze Strefy Płatnego Parkowania (o podsumowaniu 2022 r. pisaliśmy już w tekście „Strefa Płatnego Parkowania w Bochni. Operator z mniejszym udziałem. Ile przychodu za 2022 rok?”), a także o planowanej budowie nowych parkingów (o tym w osobnej publikacji pt. „Gdzie władze Bochni chcą budować parkingi?”).

– „Reasumując Miasto wykorzystuje w pełni możliwości jakie wynikają przede wszystkim z wysokości środków finansowych jakie mogą być przeznaczone na inwestycje realizując plany zawarte w Studium Transportowym biorąc pod uwagę w szczególności poprawę bezpieczeństwa komunikacyjnego i stan infrastruktury komunikacji miejskiej. Zaznaczyć należy, że wiele inwestycji posiada wsparcie zewnętrzne pochodzące ze środków krajowych, unijnych. Nie bez znaczenia jest współpraca z zarządcami dróg wyższych kategorii, które biorą na siebie ciężar prowadzenia inwestycji przy wsparciu finansowym Miasta Bochnia” – napisano w podsumowaniu „Informacji Burmistrza Miasta Bochnia na temat problemów komunikacyjnych występujących na terenie miasta i tworzenia nowych miejsc parkingowych”.

„Dezinformacja”

Na początku dyskusji radny Jerzy Lysy stwierdził, że ta informacja jest „de facto dezinformacją”. – Przebiega ona w nastroju niezwykle optymistycznym. Porównywałbym ją do informacji z dziennika telewizyjnego o 19:30 – mówił Jerzy Lysy, który wymienił „braki” tego opracowania: – Nie ma prawidłowo sprecyzowanej diagnozy tych problemów. Pozwoliłem sobie przynieść strategię rozwoju uchwaloną kilkanaście dni temu oraz poprzednią. Otóż w tej strategii jest wyraźnie napisane, że są następujące problemy: problem nr 1 to brak prawidłowego połączenia północy z południem miasta, nr 2 to brak miejsc parkingowych, a nr 3 to ciasnota w centrum. W tym sprawozdaniu, które nazywa się „informacją”, autor przeszedł tak spokojnie do tych zagadnień, a niektórych w ogóle nie wymienił.

Radny zwrócił też uwagę, że pominięto ul. Śródmiejską, która kiedyś była jednym z ważniejszych planów inwestycyjnych. – Z podstawowych mankamentów tej „dezinformacji” jest potwierdzenie ile miejsc parkingowych ubyło nam w ciągu ostatnich trzech lat w wyniku tych różnych zabiegów związanych z odnową. Wyliczyłem, że 85, bo 50 przy Rynku i policzcie sobie państwo te kolejne uliczki. Dodałem też nieliczne miejsca parkingowe, które przybyły i w związku z tym wyszła mi taka liczba – dodał radny Jerzy Lysy.

Radni pytali o parkingi i komunikację zbiorową

Radni dopytywali m.in. o parkingi i komunikację publiczną oraz wytykali ogólnikowość przedstawionej informacji.

W dokumencie zostały ujęte niektóre bardzo ważne dla miasta i ruchu komunikacyjnego problemy. Niestety brak jest terminowości, ram czasowych oraz kolejności w jakich powinny być wprowadzane, jakie są zamiary, koncepcje – zwrócił uwagę radny Damian Słonina.

Mamy informację o planowanych działaniach z zakresu poprawy ilości, dostępności miejsc parkingowych, mamy tutaj wymienione miejsca gdzie planowane jest stworzenie nowych parkingów. Chciałbym usłyszeć jakie to są koncepcje? Czego dotyczą? Ile tych miejsc zostanie uruchomionych? – pytał radny Damian Słonina.

Bochnia jest takim miastem, jego struktura z okresu średniowiecza powoduje, że albo stoimy przed takim wyborem, że musielibyśmy bardzo dużo inwestować w tworzenie nowych miejsc parkingowych, aby nadążyć nie za tym co będzie, tylko za tym co już od jakiegoś czasu się dzieje jeśli chodzi o narastającą liczbę środków transportu indywidualnego, albo poważnie rozważyć kwestię takiego przygotowania komunikacji publicznej, że ten indywidualny transport zostanie zminimalizowany do możliwie niskich granic – zwrócił uwagę radny Jan Balicki.

Czy my nadal będziemy w Bochni próbowali zmierzać w takim kierunku, żeby nic nie zmieniło się jeśli chodzi o rolę komunikacji publicznej? Drugie pytanie wiąże się z informacją na temat parkingów. Ta lista jest niezmienna od dwudziestu kilku lat. Nie chcę mówić o parkingu podziemnym gdzie ma być przygotowywany projekt pod boiskiem sportowym, terenie przy ZUS-ie, pl. Bolesława Wstydliwego, czy tzn. ruski rynek – te wszystkie miejsca powtarzają się od dłuższego czasu i w zasadzie nic realnego się nie dzieje. Też brakuje mi ram czasowych. Myślę, że też byłaby potrzebna męska odpowiedź: albo coś w tym kierunku powstanie i coś zrobimy, albo będziemy się tylko cały czas pseudo-zaspakajali kolejnymi pismami, wizjami, może piękną prezentacją. Jeżeli nie nastąpią zmiany to kiedyś to miasto albo się ugotuje, udusi, albo mieszkańcy będą przeklinali te możliwości, w których do miasta właściwie nie da się wjechać – stwierdził Jan Balicki.

Z kolei radny Kazimierz Ścisło zapytał, czy władze miasta myślą o dużych parkingach na ulicach wlotowych, przy granicy miasta, aby można było zostawić samochód, a dalej poruszać się komunikacją miejską: – Tutaj w mieście (w centrum) nie ma wielkiej szansy na to, że powstanie ileś tam miejsc parkingowych, nie rozciągniemy tego.

Burmistrz o darmowej komunikacji

W dyskusji wrócił również temat darmowej komunikacji. – Trzeba mieć świadomość tego, że darmowa komunikacja to nie jest przedsięwzięcie, które w rzeczywistości będzie darmowe. Ktoś za każdą ulgę będzie musiał zapłacić. Jest parę elementów, z którymi się zgadzam i te postulaty, które pojawiły się na tej sali jak najbardziej akceptuję i utożsamiam się w jakiś sposób, natomiast podejmując decyzję dotyczącą darmowej komunikacji trzeba odnieść się do środków, którymi w tym momencie miasto dysponuje. Otóż można mówić o 600 tys. zł, które nie wpłyną z biletów, ale też trzeba wziąć pod uwagę, że cena biletów nie odzwierciedla kosztów. Nie podnosimy cen biletów, bo obciążeń dla mieszkańców jest bardzo dużo. Należałoby zrewaloryzować wynagrodzenie dla BZUK-u powiększając pulę środków, która jest przekazywana. Wzrosły koszty paliwa, wzrosło minimalne wynagrodzenie oraz inne wynagrodzenia i trzeba to wszystko wziąć pod uwagę – powiedział Stefan Kolawiński, burmistrz Bochni.

Temat wróci?

Dyskusja była problematyczna, bo radni nie otrzymali odpowiedzi na wszystkie zadane pytania, ponieważ przez część sesji w sali obrad nie było burmistrza, jego zastępców i innych urzędników (o powodach opuszczenia sali obrad pisaliśmy w tekście „Rada Miasta Bochnia. Burmistrz i urzędnicy wyszli z sali obrad w reakcji na zachowanie przewodniczącego”). Możliwe, że radni zechcą wrócić do tematu podczas marcowego posiedzenia.


Zobacz też:

Dyskusja sprzed 3 lat (grudzień 2019):
Bochnia. Radni dyskutowali o parkingach. „Miejsc jak nie było tak nie ma”

Felieton RedNacza z października 2019:
Smartparkingowe fanaberie – FELIETON

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia