Najemcy lokali handlowych w Hali Targowej na Placu Gazaris w Bochni zwrócili się do władz miasta, by zrezygnowały z planowanej zmiany sposobu naliczania wysokości opłat za korzystanie z obiektu. Przekonują, że zwiększenie obciążeń mocno uderzy w drobnych przedsiębiorców, którzy ostatnio i tak mają „pod górkę”.
Na czwartkowej sesji (29 czerwca) radni Bochni zajmą się przygotowanym przez burmistrza projektem uchwały w tej sprawie. Jak wyjaśniono w uzasadnieniu dokumentu, „w związku ze zbliżającym się terminem wygaśnięcia długoletnich umów najmu boksów handlowych na Hali Targowej zachodzi konieczność zmiany zasad sposobu ustalania opłat za korzystanie z obiektów i urządzeń Hali Targowej na Placu Gazaris w Bochni”.
W obecnie obowiązującej uchwale dotyczącej ustalania opłat funkcjonuje zapis, iż Miasto partycypuje w 1/3 kosztów energii elektrycznej i gazu używanych do eksploatacji urządzeń klimatyzacyjnych oraz kosztów konserwatora urządzeń klimatyzacyjnych, a także kosztów energii elektrycznej używanej do oświetlenia ciągów komunikacyjnych. Władze miasta chcą to zmienić: – Biorąc pod uwagę kryterium gospodarności, zasadnym jest zmiana sposobu rozliczania kosztów, aby wskazane wydatki ponoszone były w całości przez jego użytkowników, w tym przez Gminę w odniesieniu do lokali nie objętych najmem – wyjaśniono w uzasadnieniu.
Najemcy boją się, że zapis w uchwale oznacza, że będą musieli partycypować w kosztach utrzymania pustych lokali, a ich rachunki wzrosną. Dlatego zwrócili się do burmistrza i przewodniczącego rady miasta z oficjalnym pismem o zrezygnowanie z wprowadzania zmian w sposobie naliczania opłat.
Zwracają też uwagę:
„Ostatnie lata od 2019 roku były dla nas bardzo ciężkie najpierw Covid, później wojna, inflacja i wzrost cen za źródła energii. Obecnie mamy bardzo duże zahamowanie konsumpcji wewnętrznej. Dodatkowo w Bochni zmniejszono liczbę miejsc parkingowych i podniesiono ceny za parkowanie. Przy Hali Gazaris w ogóle nie ma bezpłatnych miejsc do parkowania dla klientów. Tym sposobem nie możemy konkurować z dyskontami i dużymi sieciami handlowymi. W całej Polsce samorządy pomagają lokalnym przedsiębiorcom w tym w branży handlowej. Nie pozwólmy, żeby Miasto Bochnia była pierwszym samorządem, który przez podwyżki zlikwiduje lokalny handel. Nie przyjmujcie Państwo uchwały, która uderza w lokalny handel i mały biznes.”
– Nie prosimy o pomoc, lecz prosimy nie przeszkadzajcie nam w prowadzeniu naszej działalności! – zaapelowano na zakończenie.