We wtorek zbierze się komitet polityczny Prawa i Sprawiedliwości, aby zatwierdzić listy kandydatów na posłów w poszczególnych okręgach. Szef partyjnych struktur w naszym regionie Włodzimierz Bernacki zachwala, że tu lista będzie „bardzo silna”.
O przymiarkach do wyborów Włodzimierz Bernacki mówił dziś rano na antenie RDN Małopolska, w audycji „Słowo za słowo”. Potwierdził oficjalnie, że on sam o mandat posła już nie będzie się ubiegał – nie zdradził jednak, czy rzeczywiście, tak jak się spekuluje, wystartuje w wyborach do Senatu.
Kto na liście do Sejmu?
Na razie pewne jest tylko to, że „jedynką” listy PiS będzie Anna Pieczarka (pisaliśmy o tym TUTAJ) .
– Obok pani Anny Pieczarki na liście będzie 17 osób, i to osób, które znane są w polityce krajowej – to m.in. obecni posłowie, ale pojawią się również inni politycy – mówił Włodzimierz Bernacki. – To rzeczywiście bardzo, bardzo, bardzo silna lista – zapewniał.
Żadnych nazwisk jednak nie podał. Zdradził jedynie, że oczekiwanie centrali jest takie, aby na początkowych miejscach listy ulokowani zostali obecni posłowie z danego okręgu (w naszym przypadku są to: Urszula Rusecka, Józefa Szczurek-Żelazko, Michał Wojtkiewicz, Wiesław Krajewski, Anna Czech). To oznaczałoby, że znamy pierwszą szóstkę listy – choć nie jest pewne jaka będzie kolejność za plecami A. Pieczarki.
– W tej chwili została ustalona lista jeśli chodzi o 10 pierwszych nazwisk, ale być może dokonają się tutaj jeszcze pewne korekty – przyznał na antenie RDN W. Bernacki. Dodał też tajemniczo, że na liście pojawi się „osobistość”, która będzie „niespodzianką dla wszystkich” i „pewnym zaskoczeniem”.
Będą kandydaci z Bochni?
Z wcześniejszych nieoficjalnych informacji wynika, że na liście PiS znajdą się też kandydaci z powiatu bocheńskiego. Będzie to najpewniej Stanisław Bukowiec, ale na giełdzie nazwisk są również Bogdan Kosturkiewicz oraz Józef Mroczek.