– Konstrukcja list Koalicji Obywatelskiej w okręgu tarnowskim i taki wybór personalny lidera listy świadczy o tym, iż Platforma nie wyciągnęła żadnych, ale to absolutnie żadnych wniosków – stwierdził na Twitterze Krzysztof Nowak, radny małopolskiego sejmiku z klubu KO.
Wczoraj Koalicja Obywatelska ujawniła pierwsze trójki list wyborczych w poszczególnych okręgach. W naszym okręgu (Bochnia, Brzesko, Dąbrowa Tarnowska, Proszowice, Tarnów, Wieliczka) „jedynką” będzie posłanka Urszula Augustyn, a za nią znajdują się Robert Wardzała i Jacek Pająk (wszyscy Platforma Obywatelska). Więcej o tym TUTAJ.
Radny wojewódzki Krzysztof Nowak, który do małopolskiego sejmiku dostał się jesienią zeszłego roku z pierwszego miejsca tarnowskiej koalicyjnej listy Nowoczesnej i Platformy, skomentował tę trójkę następująco:
Poproszony przez Bochnianin.pl o rozwinięcie tej myśli, wyjaśnił: – W mojej ocenie sposób konstrukcji list Koalicji Obywatelskiej do Sejmu w dużej części okręgów wyborczych to bardziej polityka na przetrwanie aniżeli chęć sięgnięcia po nowych wyborców lub tych, których utraciliśmy.
– Jeśli chcemy na nowo przekonać do siebie wyborców, zwłaszcza ludzi młodych, należy w tych wyborach postawić na osoby, które to gwarantują. Mam tu na myśli w szczególności samorządowców, którzy cieszą się zaufaniem społecznym, ale także nowe pokolenie polityków, którzy nie są „zużyci” uprzednim sprawowaniem rządów – powiedział Krzysztof Nowak w rozmowie z Bochnianin.pl.
– Dlatego, mimo całej sympatii dla Koalicji Obywatelskiej wskazanie w naszym okręgu na lidera listy Urszuli Augustyn nie gwarantuje nam otwarcia na nowe środowiska i stawia pod znakiem zapytania sukces wyborczy w naszym okręgu, a takim bez wątpienia byłoby uzyskanie 3 mandatów poselskich – uważa radny małopolskiego sejmiku.
Ostateczny kształt list Koalicji Obywatelskiej nie jest jednak jeszcze znany. Być może obsada dalszych miejsc tarnowskiej listy pójdzie właśnie w takim, sugerowanym przez Krzysztofa Nowaka, kierunku?