O budowę dwóch rond na skrzyżowaniach ul. Wiśnickiej (droga wojewódzka nr 965) z ul. Strzelecką i ul. Witosa w Bochni wnioskują radni komisji prawa i spraw obywatelskich Rady Miasta Bochnia.
Temat pojawił się podczas poniedziałkowego posiedzenia tej komisji.
– Wyjechanie z ul. Strzeleckiej graniczy z cudem. Trzeba stać i stać, zwłaszcza rano. Dzieci jadą do szkoły, ludzie jadą do pracy i muszą stać. Tam jest tak dużo miejsca, że rondo dałoby się wykonać i usprawniłoby ruch – powiedział radny Kazimierz Ścisło.
Mowa jest również o budowie ronda na pobliskim skrzyżowaniu ul. Wiśnickiej z ul. Witosa.
– Oczywiście, że widzę taką możliwość. Można również pokusić się o odpowiednie skoordynowanie z kolejnym skrzyżowaniem, czyli z ul. Witosa. Są różne rozwiązania i trzeba byłoby to przeanalizować. Jednak nie wiem, czy Zarząd Dróg Wojewódzkich zdecydowałbym się na tym etapie, bo podejrzewam, że ma jeszcze 5-letnią gwarancję (na ostatnio wykonany remont – przyp. red.) – stwierdził Rafał Nosek, naczelnik wydziału inwestycji, rewitalizacji miasta i funduszy zewnętrznych w bocheńskim magistracie.
Wniosek, którego autorem jest radny Kazimierz Ścisło, został jednogłośnie poparty przez wszystkich radnych komisji prawa i spraw obywatelskich (to oprócz Kazimierza Ścisło: Damian Słonina, Andrzej Dygutowicz, Eugeniusz Konieczny i Bogusław Dźwigaj).
Wniosek adresowany jest do władz Bochni, tak aby w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Krakowie podjąć inicjatywę przebudowy tych skrzyżowań.
Dodajmy, że temat usprawnienia skrzyżowania ul. Wiśnickiej z ul. Strzelecką raz na jakiś czas pojawia się w przestrzeni publicznej. Cztery lata temu rozmawiano o tym podczas sesji Rady Miasta Bochnia. Pisaliśmy o tym w tekście pt. „Mieszkańcy chcą walczyć o rondo na skrzyżowaniu ul. Wiśnickiej i Strzeleckiej”.