Przed sądem Westminster Magistrates Court w Londynie odbyło się dziś kolejne posiedzenie w sprawie ekstradycji do Polski Czesława K. Mężczyzna został zatrzymany w lipcu w związku ze śmiercią Grażyny Kuliszewskiej.
Jak informuje Onet.pl, sąd nie podjął jednak ostatecznej decyzji i odroczył rozprawę o kolejne kilka tygodni.
Mężczyzna pozostanie w brytyjskim areszcie do 10 września.
Tarnowska prokuratura, która bada sprawę śmierci kobiety, nadal nie ujawnia szczegółów prowadzonego śledztwa. Wiadomo jedynie, że przesłuchano już około 50 świadków, a śledczy „cały czas intensywnie pracują i współpracują ze stroną brytyjską”.
Grażyna Kuliszewska zaginęła w nocy z 3 na 4 stycznia. Poszukiwania kobiety trwały kilka tygodni, a w akcję przeczesywania lasów wokół jej rodzinnego Borzęcina (pow. brzeski) zaangażowały się dziesiątki osób. Ostatecznie 28 lutego jej ciało wyłowiono z rzeki Uszwicy w Bielczy, 6 km od domu.