Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu w Kłaju, na terenie Puszczy Niepołomickiej. Podczas wykonywania prac leśnych operator ciągnika rolniczego, najechał na znajdujący się w ziemi pocisk z okresu II wojny światowej, który eksplodował…
Do zdarzenia doszło 6 sierpnia. W wyniku wybuchu uszkodzony został ciągnik (tylne opony) i maszyna pracująca przy przygotowywaniu gleby. Na szczęście nie doszło do tragedii i nikomu się nic nie stało.
Na miejsce wezwano saperów, do czasu ich przybycia teren zabezpieczali policjanci z komisariatu w Niepołomicach. Po sprawdzeniu terenu saperzy odnaleźli dwa kolejne pociski artyleryjskie, które zostały ostrożnie zabrane, a następnie unieszkodliwione.
– Choć od działań wojennych z okresu II Wojny Światowej minęło prawie 80 lat, to jej ślady są ciągle znajdywane na terenie naszego nadleśnictwa – zwraca uwagę Michał Wieciech z Nadleśnictwa Niepołomice. – To nie pierwsze i zapewne nie ostatnie takie znaleziska w Puszczy Niepołomickiej. Nadleśnictwo co roku przeznacza środki finansowe na sprawdzanie terenu pod kątem niewybuchów – dodaje.
Z kolei policjanci apelują o ostrożność i przypominają, że odnalezionych niewybuchów nie należy dotykać czy też próbować przenosić. W przypadku odnalezienia przedmiotu przypominającego niewybuch należy natychmiast poinformować o tym operatora telefonu alarmowego 112, miejsce ujawnienia zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, oddalić się na bezpieczną odległość i czekać na przyjazd służb.