– W Małopolsce kończą się testy na koronawirusa. W szpitalu Jana Pawła II zostało kilka. Szpital Uniwersytecki robi testy tylko swoim pracownikom i pacjentom. Nowe testy mają pojawić się najwcześniej w piątek – podała w środę wieczorem w internetowym wydaniu „Gazeta Wyborcza”.
Serwis przekazał, że taką informację potwierdziła redakcji Dominika Łatak-Glonek, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
– Powodem wstrzymania wykonywania testów jest opóźnienie w dostawie od firmy obsługującej krakowskie laboratoria odczynnika, który jest niezbędny do wykonywania testów. Chodzi o zestaw do izolacji kwasów nukleinowych – ustaliła „GW”.
AKTUALIZACJA:
Wieczorem na stronie WSSE pojawił się komunikat:
„W związku z nieprawdziwymi informacjami pojawiającymi się w niektórych krakowskich mediach donoszących, że w laboratoriach krakowskich w dniu dzisiejszym nie wykonywało się badań w kierunku SARS Cov-2.
Małopolski Wojewódzki Inspektor Sanitarny informuje, że w samych tylko laboratoriach współpracujących z WSSE w Krakowie wykonano 119 takich badań do godzin wczesnowieczornych. Dalszych kilkadziesiąt badań jest w toku.„