Minister Zdrowia – na wniosek Wojewody Małopolskiego – zdecydował o reaktywowaniu bazy szpitalnej w zespole budynków – niewykorzystywanego obecnie – Centrum Urazowego Medycyny Ratunkowej i Katastrof oraz w nieużywanym kompleksie przy ulicy Botanicznej (UJ). Będzie to pierwszy małopolski tymczasowy szpital COVID-19, z 200 łóżkami. Drugi planowany jest w hali Expo – ma mieć 400 łóżek.
– W oparciu o CUMRiK zakładany jest wzrost o 200 łóżek dla pacjentów z COVID-19, w tym 50 łóżek intensywnej opieki medycznej – poinformował w oficjalnym komunikacie Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie. – Szpital Uniwersytecki w Krakowie zobowiązał się do bycia tzw. „szpitalem patronackim” tego tymczasowego szpitala COVID-19. Koordynatorem działań w tym zakresie będzie dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie Marcin Jędrychowski. Pierwsza część tego planu zostanie wdrożona już od poniedziałku.
Aby udało się to zrobić, Wojewoda Małopolski wystąpił do dyrektorów małopolskich szpitali o wytypowanie personelu medycznego, który mógłby zostać oddelegowany do pracy w szpitalu tymczasowym. – Dzięki odpowiedziom, które otrzymaliśmy, będzie możliwe szybsze uruchomienie planowanych działań i skompletowanie zespołu CUMRiK-u.
Na wczoraj (piątek – przyp. red.) personel wytypowało 15 podmiotów, wskazując 125 osób (szpital w Bochni odpowiedział, że nie jest w stanie nikogo oddelegować – czytaj TUTAJ). Część z tych osób już od najbliższych dni dołączy do zespołu pierwszego małopolskiego szpitala tymczasowego.
– Finalizowane są też działania dotyczące drugiego małopolskiego szpitala tymczasowego (m.in. dotyczące wyboru podmiotu, który wykona prace adaptacyjne). Działania te przedstawimy w najbliższym tygodniu, po sfinalizowaniu ostatnich formalności i ustaleń – poinformował MUW.
Wojewoda małopolski Łukasz Kmita podsumowuje:
– Przygotowujemy się do uruchomienia szpitali tymczasowych, na wypadek gdyby eskalacja pandemii była jeszcze większa. Przystępujemy do wdrożenia planu, który już wcześniej był opracowany, ale mieliśmy nadzieję, że nie będzie konieczności jego wykorzystania. To kolejny krok w rozwijaniu bazy łóżek dla pacjentów z COVID-19. Tworzenie szpitali tymczasowych to ogromne wyzwanie. Wymagające zaangażowania, odpowiedzialności i ścisłej współpracy. Nie ustajemy w tych działaniach. Praca trwa 24 godziny na dobę. Zrobimy wszystko, aby bezpiecznie przeprowadzić Małopolskę przez tę trudną sytuację. Dziękuję za bezprecedensową solidarność wszystkich służb i podmiotów, personelu medycznego, samorządów. To, co bez wątpienia pozostanie po tej pandemii, to obraz Małopolski, która walczy i która ściśle współdziała dla dobra Mieszkańców.