Ministerstwo sprawiedliwości chciałoby, aby większość spraw mniejszej i średniej wagi mogli rozstrzygać cieszący się zaufaniem społecznym sędziowie niezawodowi – sędziowie pokoju, wybierani w powszechnym i demokratycznym głosowaniu. – Sędziowie zawodowi zostaną odciążeni, dzięki czemu dochodzenie sprawiedliwości przed sądami powszechnymi stanie się szybsze – mówił podczas dzisiejszej (18 marca) konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Niezawodowi sędziowie, wybierani w wyborach powszechnych, mieliby orzekać w drobnych sprawach cywilnych i karnych, jak kradzieże i akty wandalizmu, wadliwe wykonanie usług, np. remontu, sprzedaż wadliwego towaru. Rozpoznawane byłyby przez nich sprawy o wartości przedmiotu przestępstwa, wartości szkody lub wartości roszczenia do 10 tys. złotych.
Sędziowie pokoju wybierani przez mieszkańców
Sędziowie pokoju byliby wybierani w każdym powiecie na pięcioletnie kadencje w trakcie wyborów samorządowych, które cieszą się wysoką frekwencją. – Taki tryb wyboru gwarantuje sędziemu pokoju mandat zaufania społecznego – podkreślono w czasie konferencji. Liczba sędziów pokoju w danym powiecie będzie zależeć m.in. od liczby jego mieszkańców, a także osób przebywających tam czasowo, np. w związku z pracą.
Według przedstawionych założeń projektu, urząd sędziego pokoju będzie mógł sprawować każdy mieszkaniec powiatu w wieku od 30 do 75 lat. Wyższe wykształcenie prawnicze nie będzie wymogiem ubiegania się o tę funkcję, a od wyborców zależeć będzie, czy jej sprawowanie powierzą osobie legitymującej się wykształceniem prawniczym, czy też wybiorą osobę o innym wykształceniu, lecz cieszącą się autorytetem w społeczności lokalnej, np. z uwagi na dotychczasową działalność zawodową, nieskazitelność charakteru, doświadczenie życiowe.
W projekcie przewidziano również, że urząd sędziego pokoju tylko wyjątkowo można byłoby łączyć z inną aktywnością zawodową, jeżeli nie wpłynie to na wykonywanie zadań sędziowskich. Z uwagi na ewentualny konflikt interesów sędzią pokoju nie zostanie osoba wykonująca zawód prawniczy, np. adwokat, radca prawny, notariusz, komornik czy prokurator. To samo dotyczy przedstawicieli służb mundurowych, a także pracowników organów administracji rządowej czy samorządowej.
Sprawy byłyby przydzielane sędziom pokoju losowo, a od ich orzeczenia przysługiwałoby odwołanie do sądu rejonowego.
Zmiany w konstytucji
Podczas konferencji poinformowano, że wraz z ustawą o sędziach pokoju Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt zmian w konstytucji. – To wyjściowe propozycje sygnalizujące, które przepisy konstytucji winny zostać zmodyfikowane, by sędziowie pokoju mogli działać skutecznie – wyjaśniono.
Projekt przewiduje m.in. wprowadzenie do ustawy zasadniczej nowych przepisów stanowiących, że „wymiar sprawiedliwości w zakresie określonym w ustawie mogą sprawować także sędziowie pokoju” (art. 175 ust. 3), którzy „są wybierani na 5-letnią kadencję w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich i w głosowaniu tajnym” (art. 182a ust. 1).
– Bez zmian w konstytucji postępowania przed sądami pokoju byłyby trójinstancyjne. Taki model spowolniłby rozpoznawanie prostych spraw, ponieważ Sąd Rejonowy musiałby przeprowadzić pełne postępowanie dowodowe – wskazywał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i wiceminister Sebastian Kaleta. – Zmiana konstytucji wprowadzająca sądy pokoju pozwoli uznać je za sądy pierwszej instancji, dzięki czemu Sąd Rejonowy rozpoznawałby jedynie apelację. Zostałaby zachowana dwuinstancyjność postępowania, a sądy pokoju w oparciu o uproszczoną procedurę mogłyby rozpoznawać szybciej proste sprawy.