– Wszyscy powinniśmy dążyć do tego, by jak najwięcej osób w naszym kraju się zaszczepiło – powiedziała w poniedziałkowej rozmowie na antenie Radia Kraków reprezentująca nasz region posłanka Urszula Rusecka (PiS). Jej zdaniem do szczepień powinni zachęcać także księża.
– Wiemy z badań które są przeprowadzane, że podwójne zaszczepienie się zmniejsza ryzyko ciężkiego zachorowania na kolejną mutację wirusa – zwracała uwagę parlamentarzystka z Wieliczki. Podkreślała, że „ważne jest, żebyśmy się przygotowali do kolejnej fali” spowodowanej nową odmianą wirusa, która „według epidemiologów może nastąpić w Polsce pod koniec sierpnia lub we wrześniu”.
Prowadzący rozmowę Jacek Bańka zwrócił uwagę, że w Małopolsce są gminy, w których wyszczepialność jest znikoma i w związku z tym już w najbliższy weekend w tych miejscach ma być prowadzona akcja szczepień w pobliżu kościołów. – Myśli pani, że to pomoże? – zapytał.
– Ważna rola Episkopatu Polski, to żeby księża apelowali aby się szczepić. Każda promocja jest ważna – oceniła Urszula Rusecka. I dodała:
– Około 15 milionów Polaków zaszczepiło się dwiema dawkami, ale to mało. Dobrze by było żeby 60-70% naszego społeczeństwa było zaszczepione. Wszystkie ręce na pokład i popularyzacja szczepienia, bo szczepionki są dobrodziejstwem, które wymyśliła medycyna i nauka, one chronią od ciężkiego przebiegu choroby – zaapelowała i dorzuciła: – Sceptykom proponuję rozmowę z osobami, które przeszły Covid w sposób ciężki.
