W krótkim oświadczeniu przekazanym redakcji Bochnianin.pl zastępca burmistrza Bochni Gustaw Korta odniósł się do opublikowanego przez nas w środę oświadczenia Tomasza Pławeckiego, prezesa zarządu Społem PSS Bochnia.
Gustaw Korta podkreślił, że nie było go podczas rozmów dotyczących parkingu przy pl. Pułaskiego, bo nie pracował wtedy jeszcze w Urzędzie Miasta Bochnia. W lutym podczas posiedzenia komisji rewizyjnej przekazywał tylko to co usłyszał od swoich współpracowników. Jednocześnie nie rozstrzyga, która ze stron mówi prawdę.
OŚWIADCZENIE
Szanowny Panie Prezesie, w związku z Pana oświadczeniem zarzucającym mi mówienie nieprawdy, chciałbym zwrócić Panu uwagę, że w prowadzonych rozmowach nie brałem udziału będąc wówczas dyrektorem jednostki Województwa Małopolskiego podległej Marszałkowi Małopolski, o czym Pan doskonale wiedział.
W styczniu bieżącego roku, przychodząc na obecne stanowisko, zostałem poinformowany przez moich współpracowników o takim właśnie przebiegu rozmów, który to notabene nadal pracownicy podtrzymują.
Zwracam się do Pana jako dżentelmena o przeproszenie mnie bądź przynajmniej o sprostowanie zarzucanego mi mówienia nieprawdy na formę złego poinformowania, bo osobie o Pana statusie społecznym nie uchodzi używanie słów nieadekwatnych do całościowego kontekstu.
Gustaw Korta, zastępca burmistrza Bochni
Czytaj również:
– Radni chcą renegocjacji umowy z operatorem SPP
– Oświadczenie prezesa Społem PSS Bochnia
– Co z tymi szlabanami? Po oświadczeniu prezesa Społem