Bocheńscy urzędnicy zdecydowali o utworzeniu oddziałów przygotowawczych dla uchodźczych dzieci z Ukrainy, które nie znają języka polskiego. Klasy będą działać w „Jedynce”.
„W związku z rosnącym napływem uchodźców z Ukrainy do Polski, w tym również do naszego miasta, aby ułatwić ich dzieciom edukację, w Szkole Podstawowej nr 1 w Bochni przy ul. Biała 2 planowane jest utworzenie ODDZIAŁÓW PRZYGOTOWAWCZYCH dla dzieci z Ukrainy, które nie znają języka polskiego lub znają go na poziomie niewystarczającym do korzystania z nauki” – poinformował w piątek bocheński magistrat.
Na podstawie obowiązujących w Polsce przepisów, każdy przybywający do Polski cudzoziemiec w wieku 7-18 lat jest zobowiązany do uczęszczania do szkoły odpowiedniego typu (zależnie od wieku i ukończonych lat nauki w swoim kraju), nawet jeśli nie zna języka polskiego.
Oddział przygotowawczy to grupa uczniów składająca się wyłącznie z obywateli danego kraju, licząca nie więcej niż 25 osób. Więcej czasu poświęcane jest na naukę języka polskiego, co z pewnością ułatwi szybszą asymilację w polskiej szkole.
Zapisów można dokonywać w sekretariacie szkoły. Szczegółowych informacji udziela dyrektor placówki.
Jeszcze przed tygodniem, gdy do bocheńskich szkół zapisanych było 51 uchodźczych dzieci, Dorota Palej-Maliszczak, dyrektor Miejskiego Zespołu Edukacji w rozmowie z Bochnianin.pl informowała, że oddziały na razie nie są tworzone, ale nie jest to wykluczone w przyszłości. – Zobaczymy jaką liczbę uczniów będziemy mieli za kilka dni. Zastanawiamy się też nad tym, czy te dzieci nie lepiej asymilują się w naszych klasowych oddziałach, bo przecież wcześniej też mieliśmy ukraińskie dzieci, które rozpoczynały naukę w podobny sposób i doskonale sobie radziły – powiedziała Dorota Palej-Maliszczak. Zaznaczyła przy tym: – Jeżeli będzie taka potrzeba i dzieci będzie więcej, a rodzice będą sobie tego życzyli, to jak najbardziej będziemy tworzyć takie oddziały przygotowawcze. Więcej na ten temat TUTAJ.
O tworzenie oddziałów przygotowawczych apelował do samorządów minister Przemysław Czarnek oraz przedstawiciele resortu, m.in. wiceminister edukacji Włodzimierz Bernacki (jest też senatorem reprezentującym nasz okręg wyborczy).
Jak dotąd do pięciu bocheńskich podstawówek zapisano około 60 ukraińskich dzieci.
Apelujemy do organów prowadzących: wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, by tworzyli oddziały przygotowawcze dla ukraińskich dzieci. Takie rozwiązanie, pozwoli nie utrudniać nauki w polskiej szkole i jednocześnie zaopiekować się dziećmi, które często nie znają j. polskiego. https://t.co/nfnguTDYUD
— Włodzimierz Bernacki (@W_Bernacki) March 23, 2022
