Kilkadziesiąt osób wzięło udział w spotkaniu z posłem Grzegorzem Braunem (Konfederacja Korony Polskiej) zorganizowanym w niedzielę w restauracji Murowianka w Bochni. W swoim wystąpieniu poseł poruszył głównie tematy związane z bieżącą sytuacją w Polsce i na świecie.
Swoje kilkudziesięciominutowe wystąpienie Grzegorz Braun rozpoczął od zwrócenia uwagi na niewielką reprezentację Konfederacji w Sejmie RP.
Tylko 11 posłów Konfederacji
– Sądząc po tym, że do nas „strzelają” z różnych stron i próbują nas obryzgać w głównym ścieku medialnym, dezinformacyjnym to sądząc po tym najwyraźniej jeszcze żyjemy, bo jak strzelają to znaczy, że Konfederacja stanowi twardy orzech do zgryzienia. Nieskromnie tak mówię o tym, bo myślę, że ten element pozytywnie pojmowanej nieobliczalności, że nie wiedzą czego tam się po nas spodziewać, powoduje, że nie pasujemy do żadnego z dotychczasowych układów okrągłostołowych, PRL-owskich, post-PRL-owskich, eurokołchozowych – powiedział poseł Grzegorz Braun, prezes partii politycznej Konfederacja Korony Polskiej.
– Stanowimy ten „błąd w systemie”. Na razie błąd oszacowany na 11 posłów (koło poselskie Konfederacja Wolność i Niepodległość liczy 11 posłów: Krzysztof Bosak, Krystian Kamiński, Robert Winnicki, Krzysztof Tuduj i Michał Urbaniak z partii Ruch Narodowy, Artur Dziambor, Jakub Kulesza i Dobromir Sośnierz z partii Wolnościowcy, Konrad Berkowicz i Janusz Korwin-Mikke z partii KORWiN oraz Grzegorz Braun z partii Konfederacja Korony Polskiej – przyp. red.) – kółko graniaste, koło poselskie w sejmie IX kadencji, a w państwa mocy jest zwiększyć ten „błąd w systemie”, rozmnożyć nasze koło, podnieść nas do poziomu klubu parlamentarnego (klub poselski tworzy co najmniej 15 posłów – przyp. red.). Czego państwu życzę i o co proszę, upraszam, błagam nawet. Nie zostawiajcie nas państwo samych, nie zostawiajcie nas na tym raczkującym poziomie – apelował Grzegorz Braun.
„Rządzą nami zwyrodniali zbrodniarze”
Kilka razy poseł nawiązał do tematu pandemii krytykując władze Polski przede wszystkim za wprowadzone obostrzenia covidowe.
– Tylko my w różnych sprawach występujemy ze zdaniem odrębnym. Tak jak nie jesteśmy hurra entuzjastami unii polsko-ukraińskiej, tak nie byliśmy hurra entuzjastami zamordyzmu covidowego, tresury Polaków przez zamaskowanie, testowanie, szprycowanie. Nie byliśmy zwolennikami apartheidu sanitarnego, segregacji pod pretekstem walki o zdrowie publiczne. Nie byliśmy nie tylko zwolennikami, ale nie godziliśmy się na wykorzystywanie tego wszystkiego jako pretekstu do złamania prawa na wszystkich poziomach – powiedział Grzegorz Braun.
– Rządzą nami zwyrodniali zbrodniarze. Niedzielski, Szumowski, Morawiecki…. Morawiecki – jestem polonistą, więc mam takie ustalenie językoznawcze jaki jest źródłosłów tego nazwiska, tj. od zarazy morowej, czyli od morzenia głodem – stwierdził poseł Grzegorz Braun.
– Pytanie, czy w tych złych i coraz gorszych czasach Polacy będą tak nierozsądni, żeby ufać, podkładać nadzieję w tych, którzy kłamali, niszczyli, rujnowali, zawsze pod dobrymi pretekstami, nasze zdrowie, życie, majętność, godność, dokonali pełnej wyprzedaży suwerenności narodu polskiego w już niewłasnym państwie? To jest bardzo wstrząsające, że to nie okupant sowiecki, niemiecki, nie zaborca ruski, pruski, austriacki, nawet nie te post PRL-oewskie rządy, nie Miller z Cimoszewiczem, Kwaśniewskim, nie Tusk z Ewą Kopacz na metr w głąb, tylko ten rząd Zjednoczonej łże-Prawicy dokonał tak gruntownej wyprzedaży polskiej suwerenności, jak się tego dowiadujemy w ostatnich dniach. Wszystko już przyklepane, obiecane, podpisane. To już nie tylko ingerencja w polskie sprawy wewnętrzne w sądownictwie, ale także w zagospodarowaniu przestrzennym, w rozwoju energetyki, motoryzacji – mówił Grzegorz Braun.
„Mamy do czynienia z rozbójnikami”
– Pytanie jak długo Polacy będą to znosić? Patrzę na to z rosnącym zainteresowaniem, ile jeszcze wytrzymają i będą prosili o jeszcze? Dlaczego proszą o jeszcze? No chyba ma coś wspólnego fakt szczególnie oszukańczej propagandy, której używa obóz Zjednoczonej łże-Prawicy, tzn. byłoby Polakom łatwiej zrozumieć co jest grane i wyciągnąć z tego jakieś wnioski, gdyby to było pod flagą czerwoną, a to jest wszystko pod fałszywą flagą biało-czerwoną podparte żołnierzami wyklętymi, podparte podchorążymi listopadowymi i dlatego być może mili aż do naiwności bogobojni Polacy, po prostu grzeczni ludzie, nie podejrzewają aż takiego zaprzaństwa, aż takiego łajdactwa, aż takiego zakłamania. Normalny człowiek nie spodziewa się takich rzeczy po bliźnim, normalny człowiek nie zakłada, że ma do czynienia z rozbójnikiem – przyznał Grzegorz Braun.
– Chciałbym, żebyście państwo się w tej jednej sprawie przestali już łudzić i żebyście dopuścili tą straszną myśl, że mamy do czynienia z rozbójnikami różnych kategorii. Są patentowani durnie, są łajdacy koniunkturaliści i są zaprzańcy, są ludzie, którzy z żadną Polską już nie mają planów, ani własnych, ani zbiorowych, po prostu to wszystko już ich dawno nie obchodzi, a na nasz użytek od czasu do czasu podnoszą biało-czerwoną flagę, świętują jakieś rocznice – kontynuował poseł Grzegorz Braun.
Nie pomagać Ukraińcom?
Nie zabrakło również rozszerzenia wątku dotyczącego wojny na Ukrainie.
– Namawiam państwa na to, abyście powiedzieli pass, opuścili kolejkę, nie dali się zaagitować i nie dali się posłać na wojnę, żebyście nie dali się też głębiej owijać w kompleksy na tle ratowania Żydów przed dziesiątkami lat, czy pomocy Ukraińcom aktualnie. Nie dajcie się wbijać w kompleksy, nie dajcie sobie podnosić poprzeczki, bo ten proceder nie ma końca. W telewizorze potem ktoś kogoś poklepuje po ramieniu, mówią: „Polacy zdają egzamin”, a ja mówię brutalnie: w ogóle nie podchodźcie państwo do tego egzaminu. W ogóle to sobie odpuście. Oczywiście nigdy nie będę wzywał do tego, żeby wyłączyć swoje sumienie, które każdemu coś tam podpowiada, ale niech to będzie sumienie tradycyjne, sumienie katolickie, a nie zmodernizowane i w związku z tym niech to będzie sumienie, które pamięta jaka jest tradycyjna, katolicka doktryna hierarchii obowiązków stanu, porządku miłosierdzia: najpierw własne dzieci nakarmić, a potem ratować głodujące dzieci w Afryce. Kto odwrotnie czyni nie jest lepszym katolikiem, tylko wręcz przeciwnie – powiedział Grzegorz Braun.
– Więc nie iść na wojnę, nie dać się tresować i egzaminować. Spokojnie się okopać i ufortyfikować. Trzeba brać pod uwagę to, że na przednówku, jak nie 2023 r. to może 2024 r. mogą być problemy (później poseł wyjaśnił, że miał na myśli aktywny udział Polski w wojnie na Ukrainie – przyp. red.) – radził poseł Grzegorz Braun.
Wydarzenie było pierwszym z cyklu spotkań pt. „Co z tą wolnością?”, które zorganizował Bocheński Klub Konfederacji wspólnie ze stowarzyszeniem „Cives Cocii” („świadomi obywatele”). Spotkanie moderowała Marta Mrzygłód liderka Bocheńskiego Klubu Konfederacji.
