Policjanci i strażacy z powiatu bocheńskiego prowadzili wczoraj (14 lipca) poszukiwania 3,5 letniego chłopca, który oddalił się z miejsca, w którym przebywał ze swoją mamą. Chłopiec wbiegł do lasu i tam był widziany po raz ostatni. Zaginionego odnalazł policjant biorący udział w akcji poszukiwawczej.
Wczoraj około godziny 13:20 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bochni przyjął niepokojące zawiadomienie telefoniczne. W miejscowości Lipnica Górna doszło do zaginięcia dziecka. 3,5-letni chłopiec oddalił się spod hotelu i pobiegł do znajdującego się nieopodal lasu. Jego poszukiwania i nawoływania przez mamę nie przyniosły rezultatu.
Bocheński dyżurny niezwłocznie skierował na miejsce podległe patrole oraz policjanta z psem tropiącym. Do akcji skierowano również siły i środki z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Bochni oraz OSP Lipnica Górna, OSP Lipnica Murowana, OSP Rajbrot i strażaków z OSP Leszczyna wraz z quadem.
Po ok. 45 minutach od zgłoszenia wystraszonego i zdezorientowanego 3,5-latka zauważył policjant z Posterunku Policji w Trzcianie.
Chłopiec nie doznał żadnych obrażeń i nie wymagał pomocy lekarskiej.
