Na środę 26 kwietnia zapowiedziano protest na Stacjach Kontroli Pojazdów w całej Polsce. Przyłączą się do niego także punkty w naszym regionie – w Bochni, Nowym Wiśniczu, Trzcianie i Łapanowie.
Powodem protestu jest pogarszająca się kondycja finansowa przedsiębiorców prowadzących stacje kontroli pojazdów. Powodem są z jednej strony zamrożone od 19 lat stawki opłat za badania techniczne (ustalane przez rząd), a z drugiej rosnące koszty i inflacja.
– Stacje kontroli pojazdów balansują na progu rentowności, albo już są deficytowe i przedsiębiorcy zamykają swoje firmy – alarmują diagności. – Protest jest próbą zwrócenia uwagi na problem, który wygenerowało ustawienie sztywnych cen za badania techniczne i nie waloryzowanie ich przez niemal dwie dekady – wyjaśniają.
Planowany protest ma polegać na nie wykonywaniu badań technicznych pojazdów oraz informowaniu kierowców o sytuacji stacji kontroli pojazdów i przyczynach protestu.
Według przekazanych redakcji informacji w Bochni w proteście udział zadeklarowało 6 z 7 SKP, przyłączyć się mają także obie stacje w Nowym Wiśniczu, obie stacje w Trzcianie oraz stacja w Łapanowie.