R e k l a m a

Bochnia. Nowa Nadzieja „wysłała PITa w kosmos”, a Radosław Macoń obiecał budowę kosmodromu – WIDEO

-

We wtorek przed południem na płycie bocheńskiego rynku przedstawiciele partii Nowa Nadzieja zorganizowali konferencję prasową, podczas której deklarując konieczność likwidacji „niemoralnego” podatku dochodowego, symbolicznie, przy pomocy drona, „wysłali PITa w kosmos”.

– Podatek dochodowy jest karą za pracę. Jest najbardziej niemoralnym podatkiem, który bazuje na owocach pracy, owocach tego, co Polacy są w stanie wypracować – mówił Kacper Głód, bocheński działacz Nowej Nadziei.

Wtórował mu Karol Pęczek, członek rady krajowej partii: – Musimy spowiadać się państwu z tego, w jaki sposób zarabiamy na swoje życie. Jego zdaniem, właśnie to jest najważniejszą funkcją tego podatku. – Z punktu widzenia dochodów budżetu państwa podatek dochodowy nie jest aż tak istotny, to mniej więcej 10-15% wpływów do budżetu. Natomiast fakt, że musimy się z dochodów spowiadać sprawia, że państwo może mieć na nas haka, państwo ma nad nami dodatkową władzę.

Karol Pęczek podkreślił, że podatek dochodowy jest podatkiem szczególnie złym (dlaczego – wyjaśnienie w wideo) i docelowo powinien zostać zlikwidowany.

– Skoro podatek cukrowy jest po to, aby ludzie jedli mniej cukru i byli zdrowsi, alkohol jest po to, aby ludzie mniej pili, to podatek dochodowy jest podatkiem nałożonym po to, aby ludzie mnie pracowali – ironizował z kolei Radosław Macoń, lider Nowej Nadziei w okręgu tarnowskim. – Najbliższy rok jest bardzo ważny, bo jest rokiem wyborczym. Państwo będziecie teraz decydować o swojej przyszłości i co się stanie z tym jak opresyjne państwo nas traktuje – dodał, po czym wystartował dronem, do którego podczepiony był formularz zeznania podatkowego za rok 2022.

Lot był krótki. – Niestety muszę wylądować, gdyż UE nakłada wymóg latania w przestrzeni otwartej jedynie nie wyżej niż 120 metrów – wyjaśnił Radosław Macoń, lecz od razu dodał: – Ale obiecuję państwu, że jeżeli w najbliższych wyborach państwo wybierzecie dobrze, to zbudujemy kosmodrom, wystrzelimy te pity w kosmos i osiągną one II prędkość kosmiczną, aby mogły opuścić naszą galaktykę. Jest to o tyle niepokojące, że ufoludki jak zobaczą tego PITa i przeczytają co tam jest, to nie będą chcieli nas odwiedzić, ani nawiązać kontaktu – dorzucił.

Liczę na to, że coś w końcu w tym naszym kraju się zmieni i nie będzie państwo opresyjnie karać ludzi za pracę, a tych, którzy nie pracują – wynagradzać. Do zobaczenia w październiku – zakończył Radosław Macoń.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia