Jak już informowaliśmy burmistrz Bochni Stefan Kolawiński otrzymał wotum zaufania i absolutorium za 2022 r. Zdecydowanie dłuższa była dyskusja nad tym pierwszym zagadnieniem. O czym rozmawiano?
Dyskusja nad raportem o stanie Gminy Miasta Bochnia za 2022 r. (z treścią można zapoznać się TUTAJ) i uchwałą ws. udzielenia burmistrzowi wotum zaufania rozpoczęła się od głosów mieszkańców, którzy aby wystąpić na forum rady musieli zebrać minimum 50 podpisów. Swoje zdanie przedstawiło czterech członków Stowarzyszenia Reaktor B7.
Potrzebne zmiany w systemie odpadów komunalnych?
Jako pierwszy wypowiedział się Wojciech Woźniczka: – Żeby sprawy miasta szły do przodu potrzebne nam są trzy rzeczy. Pierwsze to są wyznaczone cele co mamy zrobić i to jest zawarte w strategii miasta (…). Drugi dokument to raport o stanie gminy, który potrzebny jest do tego, żeby kontrolować, sprawdzać, w którym kierunku idziemy, czy decyzje są dobrze podjęte (…). Trzecia rzecz potrzebna do tego, żeby sprawy szły do przodu to jest to, że ktoś musi kontrolować wykonanie, a w sytuacji kiedy sprawy nie idą dobrze jest zdolny do przejęcia odpowiedzialności za wykonanie i tutaj wiele osób, my też, uważa, że taka jest rola Rady Miasta.
Swoje wystąpienie Wojciech Woźniczka poświęcił jeszcze na temat odpadów komunalnych.
– W zabudowie jednorodzinnej widać rosnący udział zielonych odpadów i to nie jest problemem, że tam jest zieleń, to dobrze, że jest coraz więcej zieleni. Tylko problem jest z tym jak zagospodarować tę zieleń i tutaj widać jak na dłoni co się dzieje. Tu jest rekomendacja, żeby coś z tym zrobić. Druga rzecz: zabudowa wielorodzinna, czyli bloki. Było wskazywane, że są problemy z segregacją, ale nie daje się blokom narzędzi do poradzenia sobie z tą sytuacją, a chodzi tutaj o konstrukcje wiat odpadowych z naciskiem na uszczelnienie systemu za pomocą wiat półpodziemnych i podziemnych – mówił Wojciech Woźniczka, który nawiązał jeszcze do tematu budżetu obywatelskiego rekomendując jak najwcześniejsze wykonywanie inwestycji w ogóle.
Komunikacja miejska
Do problemów z komunikacją miejską odniósł się Dominik Mucha.
– W moim przekonaniu ona się łączy z takimi zagadnieniami jak polityka parkingowa, czy integracja miejskiej komunikacji z przewoźnikami innych podmiotów, zarówno ościennych gmin i prywatnymi przewoźnikami. W tym kontekście powinniśmy mówić o systemie komunikacji miejskiej – powiedział Dominik Mucha.
W swojej wypowiedzi poruszył kwestię budowanego węzła przesiadkowego. – Pierwsza myśl jaka mi się nasunęła to zweryfikowanie i zapytanie państwa o to, czym mają być systemy parkingowe w części parkingów, które powstają wokół dworca? Kilka miesięcy temu na sesji padła informacja, że mają być te parkingi darmowe dla mieszkańców. W takim razie powstaje pytanie czemu mają służyć te systemy parkingowe, jeżeli nie pobieraniu opłat i czy będzie to jakoś powiązane np. z ewidencjonowaniem pojazdów osób, które korzystają z komunikacji kolejowej? – zapytał Dominik Mucha.
Gospodarka niskoemisyjna
O gospodarce niskoemisyjnej wypowiedział się Paweł Bieniek: – Ostatni rok pokazał nam jak sprawy związane z energią są ważne, jak ten aspekt potrafi boleć finansowo, jak może brakować tej energii. Myślę, że to jest bardzo ważne i kluczowe zagadnienie inwestycyjne dotyczące wszystkich miast, wszystkich gospodarstw domowych, ponieważ przyszłość jest niepewna. W związku z tym inwestycje energetyczne to jest ten kluczowy czynnik, który powinien decydować o finansach miasta, ponieważ jest on bardzo kosztowny, co pokazuje ten raport.
– Proszę zwrócić uwagę, że Szkoła Podstawowa nr 2 i Szkoła Podstawowa nr 5, w których dokonano termomodernizacji zmniejszyły zapotrzebowanie energetyczne o kilkadziesiąt procent. To są oszczędności na duże pieniądze w dzisiejszych czasach. Jedyne czego mi brakuje i o co chciałem też zapytać: dlaczego nie zainwestowano również w panele fotowoltaiczne, aby samowystarczalność energetyczna była jeszcze większa? – pytał Paweł Bieniek.
Rozwój turystyki historycznej
O promocji miasta oraz wychowaniu i oświacie mówił z kolei Mirosław Mroczek. – Cały czas powinniśmy zadawać sobie pytanie: Ile trzeba mieć, żeby być? Jak bardzo powinna rozwinąć się Bochnia, żeby zacząć dostrzegać swoją historię i swoją przeszłość? Odpowiedzi oczywiście nie uzyskamy, dlatego jedyną sensowną odpowiedzią i kierunkiem jest równoległe wykonywanie zarówno dróg, mostów, parkingów, inwestycji, jak i działań w zakresie dziedzictwa historycznego naszego miasta – stwierdził Mirosław Mroczek.
– Aby to zmienić proponuję państwu zawrzeć w raporcie i później strategii następujące aspekty: ująć w najbliższym czasie organizację corocznego konkursu historycznego o historii Bochni dla szkół podstawowych, a może przy współpracy ze starostwem powiatowym także szkół średnich, nadać mu odpowiednią rangę, prestiż, położyć duży naciska na udział dzieci. Podjąć działania, aby granty dla prac magisterskich, czy doktoranckich piszących o historii Bochni były znane na uczelniach krakowskich i wykorzystywać tę wiedzę w naszych wewnętrznych publikacjach. Wdrożyć cykliczną organizację święta odzyskania przez Bochnię niepodległości, przypomnę 31 października 1918 r. Pierwsze takie nieoficjalne obchody miały miejsce rok temu, organizowane były przez Stowarzyszenie Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej, Teatr Artystokracki, Kulturalną Bochnię, nasze Stowarzyszenie Reaktor B7 i przy wsparciu Janusza Paproty – wyliczał Mirosław Mroczek.
– Chciałem zaproponować zainicjowanie opisania dziejów poszczególnych szkół, klasztorów, czy jednostek wojskowych w Bochni na bazie uzupełnienia monografii i roczników bocheńskich. Można byłoby zorganizować nowe trasy historyczne po Bochni, są takie budynki jak policja, zespół szkół ekonomicznych, Lidl, Galeria Rondo, czy dworzec PKP, które wcześniej miały niesamowitą historię i które można oznakować tablice z kodami QR i wspaniale uzupełnić w nowoczesny sposób wiedzę mieszkańców i turystów. Proponujemy również wdrożyć projekt pn. „Autografy bocheńskie”, czy „Szlak artystów bocheńskich”, czyli uwiecznienie autografów wybitnych postaci kultury i historii, które związane były z Bochnią, na mosiężnych tabliczkach. Mogłyby być umieszczone np. na kamieniach w zrewitalizowanych Plantach. Taka tabliczka składałaby się z autografu i podstawowych danych tej osoby – mówił Mirosław Mroczek.
– Wszystkie te propozycje są zawarte w nowoczesnej przeszłości, czyli takim naszym programie naszego stowarzyszenia, które ma na celu, aby historia nie kojarzyła się tylko z nauką i ocenami w szkole, ale była przyjemna i przyniosła wymierne efekty w postaci rozwoju turystyki historycznej – dodał Mirosław Mroczek.
Klub BWS przeciwko
W dalszej części procedowania tego punktu wypowiadali się radni i burmistrz Bochni.
– Mamy do czynienia z dwoma zagadnieniami. Ocena jakości dokumentu pn. Raport o stanie miasta to jest jedna rzecz. My ocenić możemy dokument, czy on jest rzetelny, czy nie. Natomiast sednem zagadnienia jest udzielenie bądź nieudzielenie burmistrzowi wotum zaufania, a raport jest jedynie cząstką tego zakresu ocennego i jest to u nas powiązane w jednym punkcie programu sesji – powiedział radny Jerzy Lysy przedstawiając wspólne stanowisko klubu Bocheńska Wspólnota Samorządowa.
– Graficznie raport jest całkiem przyjemny i na tym kończą się jego walory. Natomiast jeśli chodzi o rzetelność to byśmy mogli się mocno spierać czy on jest rzetelny. Podam kilka przykładów, że tak nie jest. (…) Dwa najważniejsze problemy komunikacyjne, które są opisane na str. 46 i 47 są zaledwie liźnięte. Rozumiem, że wiele lat temu miasto pozbyło się zarówno funkcji inwestora z budowy łącznika autostradowego, jak też budowy łącznika węzła autostradowego z drogą wojewódzką w rejonie ul. Proszowskiej, ale to nie zmienia faktu, że jesteśmy najbardziej z tych wszystkich samorządów finansujących to zagadnienie zainteresowani, przynajmniej powinniśmy być. A tu nie ma podstawowych rzeczy jak orientacyjny termin zakończenia tych inwestycji – kontynuował Jerzy Lysy.
Problem z gospodarowaniem majątkiem
– Dołączę do głosów, które wypowiadały się na temat formy tego raportu. Rzeczywiście z każdym rokiem on się staje coraz pełniejszy, można znaleźć coraz więcej przydatnych informacji. To jest pozytywna rzecz – ocenił radny Jan Balicki.
W dalszej części swojej wypowiedzi zwrócił uwagę na minusy. – Wiadomo, że raport wiąże się z kwestią podjęcia uchwały o wotum zaufania dla burmistrza. Nie wiem, czy niektóre z tych uwag są aż tak poważne, że to wotum jest zagrożone, czy nie. Natomiast wydaje mi się, że można tutaj pewne zastrzeżenia po lekturze tego raportu skumulować w kilka problemów – mówił Jan Balicki.
Radny powiedział, że jeden z problemów dotyczy kwestii gospodarowania majątkiem. – Niepokoi mnie fakt, że udział w dochodach Bochni w 2022 r. uzyskany z tytułu gospodarowania majątkiem gminy stanowi tylko 4,63 proc. Praktycznie połowę tych środków uzyskuje miasto z podatków i różnego rodzaju innych środków, dotacji itd. Jest to niepokojące choćby z tego względu, że nie są wykorzystywane pewne możliwości finansowe np. wolno stojące lokale użytkowe, z których miasto nie ciągnie pożytku. Mam wrażenie, że można więcej w stosunku do tego co się dzieje działać w kierunku pozyskania osób płacących podatki PIT, można podejmować działania związane np. z kartą mieszkańca, która pozwala na korzystne efekty dla samych mieszkańców – mówił Jan Balicki, tłumacząc, że pozostałe problemy dotyczą m.in. kwestii przygotowania zadań inwestycyjnych, mieszkań komunalnych i socjalnych, parkingów, komunikacji publicznej, miejskiego monitoringu.
Ciągły brak ok. 5 tys. osób
Również radny Kazimierz Ścisło rozpoczął swoją wypowiedź od pochwalenia za jakość raportu. Następnie przeszedł do wytknięcia wad.
– Dużym mankamentem jest to, że nie mamy informacji na temat ok. 5 tys. osób, które nie płacą za odbiór nieczystości. Wiele razy na tej sali było mówione, że będzie to zrobione. Oczywiście pan naczelnik wydziału podatków przekazuje nam, że ileś tam osób zostało wychwyconych i mamy informację, że płacą, ale dalej brakuje nam ok. 5 tys. To obciąża resztę mieszkańców Bochni. Tego nam w tym raporcie brakuje – powiedział radny Kazimierz Ścisło, który poruszył też temat ubywających miejsc parkingowych, podając za przykład ul. Regis (pisaliśmy o tym TUTAJ).
Do części poruszanych kwestii na bieżąco odnosił się burmistrz Bochni Stefan Kolawiński. Dyskusję na temat raportu zakończyło głosowanie nad wotum zaufania dla burmistrza. Wynik głosowania: 14 głosów za, 3 przeciwko, 3 wstrzymujące się.
Imienny wynik głosowania ws. wotum zaufania:
za (14): Marta Babicz, Zenona Banasiak, Marek Bryg, Andrzej Dygutowicz, Bogusław Dźwigaj, Celina Kamionka, Eugeniusz Konieczny, Anna Morajko, Kinga Przyborowska, Łucja Satoła-Tokarczyk, Krzysztof Sroka, Kazimierz Ścisło, Alicja Śliwa, Kazimierz Wróbel;
przeciw (3): Jerzy Lysy, Janusz Możdżeń, Damian Słonina;
wstrzymali się (3): Jan Balicki, Stanisław Dębosz, Bogdan Kosturkiewicz;
nieobecny (1): Edward Dźwigaj.
Krótka dyskusja nad udzieleniem absolutorium
Dyskusja nad udzieleniem burmistrzowi absolutorium była zdecydowanie krótsza. Radna Zenona Banasiak, przewodnicząca komisji rewizyjnej, poinformowała, że opinia tej komisji jest pozytywna (1 głos „za”, 3 „wstrzymujące się”).
Radny Jerzy Lysy przedstawił stanowisko klubu Bocheńska Wspólnota Samorządowa – wskazując na wstrzymanie się od głosowania. Pozostałe kluby radnych nie przedstawiły swoich stanowisk.
O ulicę Chwałkowskiego zapytał przewodniczący rady Bogdan Kosturkiewicz, który wskazywał na nieścisłości dotyczące zakresu tej inwestycji. Burmistrz Stefan Kolawiński odniósł się do tego tematu, a później w podsumowaniu przedstawił najważniejsze liczby z wykonania zeszłorocznego budżetu.
Najważniejsze liczby dotyczące budżetu Bochni za 2022 rok:
- dochody: 173 520 273,10 zł (103,89 proc. planu po zmianach);
- wydatki: 176 803 879,41 zł (96,68 proc. planu po zmianach);
- w tym wydatki majątkowe (inwestycje): 21 977 691,58 zł (92,67 proc. planu po zmianach);
- deficyt: 3 283 606,31 zł.
Po skończeniu dyskusji radni w głosowaniu zdecydowali o udzieleniu burmistrzowi absolutorium: uchwałę poparło 12 radnych, przy 1 głosie przeciwko i 7 wstrzymujących się.
Imienny wynik głosowania ws. absolutorium:
za (12): Marta Babicz, Marek Bryg, Andrzej Dygutowicz, Bogusław Dźwigaj, Celina Kamionka, Eugeniusz Konieczny, Anna Morajko, Kinga Przyborowska, Łucja Satoła-Tokarczyk, Kazimierz Ścisło, Alicja Śliwa, Kazimierz Wróbel;
przeciw (1): Bogdan Kosturkiewicz;
wstrzymali się (7): Jan Balicki, Zenona Banasiak, Stanisław Dębosz, Jerzy Lysy, Janusz Możdżeń, Damian Słonina, Krzysztof Sroka;
nieobecny (1): Edward Dźwigaj.