Radni Jerzy Lysy, Janusz Możdżeń i Damian Słonina – tworzący w bocheńskiej radzie miasta klub Bocheńska Wspólnota Samorządowa (BWS) – zwrócili się do Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz Wojewody Małopolskiego z wnioskiem o stwierdzenie nieważności grudniowej uchwały podwyższającej mieszkańcom stawki za odbiór odpadów komunalnych do kwoty 35,50 zł /osobę.
Jako podstawę wystąpienia wnioskodawcy podali „rażący błąd w procedowaniu powyższej uchwały, popełniony przez Przewodniczącego Rady Bogdana Kosturkiewicza”. Chodzi o zamieszanie, które sygnalizowaliśmy w Bochnianin.pl: zanim uchwalono zasadniczą uchwałę, radni głosowali wniosek (złożony przez BWS) o pozostawienie opłat na dotychczasowym poziomie, który poparło 6 radnych, co przy 5 głosach przeciw oznaczało jego akceptację.
– Niestety potem przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały przygotowany przez Burmistrza Stefana Kolawińskiego, czyli bez uwzględnienia uchwalonej chwilę wcześniej poprawki, co było sprzeczne z art. 50 Regulaminu Rady – zwraca uwagę radny Jerzy Lysy. Uchwała z podwyższonymi stawkami uzyskała akceptację większości radnych.
– Przyczyną decyzji Przewodniczącego miała być kuriozalna opinia zespołu radców prawnych UM Bochnia, którzy stwierdzili, że głosowanie poprawki do uchwały „nie było przewidywane w porządku obrad sesji nadzwyczajnej a na to wymagana jest zgoda Burmistrza, jako inicjatora zwołania sesji”. Należy dodać, że nikt nie zgłosił wniosku o reasumpcję pierwszego głosowania a więc jego wynik powinien być wiążący w dalszej procedurze – zaznacza Jerzy Lysy.
W przesłanym do mediów stanowisku klubu BWS, wskazano również:
„Uważamy ponadto, że mieszkańcy Bochni powinni mieć świadomość, iż obowiązujące w naszym mieście „opłaty śmieciowe” należą do najwyższych w całym regionie. Mimo, że nasze miasto posiada własną spółkę komunalną zajmującą się m.in. gospodarowaniem odpadami (BZUK) i mimo, że tylko 5% mieszkańców nie jest objętych tzw. deklaracjami śmieciowymi , to bocheńskie opłaty są wyższe niż np w sąsiednim Brzesku, gdzie poza systemem gospodarki odpadami jest aż ok 10% tamtejszych mieszkańców. Czy przyczyną tego stanu jest fakt, że w Bochni ten zakres usług komunalnych wykonywany jest przez konsorcjum BZUKu z prywatnym przedsiębiorstwem ? Czy też w Bochni doszło do tzw. zmowy cenowej? Pytania te powtarzane były na ostatniej sesji Rady Miasta. Ktoś musi na nie odpowiedzieć.”