Do przewodniczącego rady miasta wpłynęło pismo od władz Społem PSS Bochnia, które wnioskują o zwolnienie spółdzielni z podatku od nieruchomości ze względu na negatywne konsekwencje realizowanych przez miasto prac rewitalizacyjnych w centrum. „Społem” argumentuje, że przez utrudnienia związane z inwestycją, w zlokalizowanym przy ul. Solnej sklepie zmniejszył się ruch i spadły przychody – w pół roku o ponad 270 tys. złotych. Czy inni przedsiębiorcy zwrócą się do miasta z podobnymi wnioskami?
Oficjalne pismo od władz „Społem” odczytał na czwartkowej sesji przewodniczący rady miasta Bogdan Kosturkiewicz. Skierowane ono zostało także do burmistrza Bochni Stefana Kolawińskiego.
Prace rewitalizacyjne w centrum trwają od października zeszłego roku. „Społem” podkreśla, że należące do niego placówki przy ul. Solnej – obiekt handlowy oraz punkt gastronomiczny – dotąd „funkcjonowały prawidłowo i bez zakłóceń, z dodatnią dynamiką wzrostu”.
Mniej klientów, mniejsze przychody
– Zaplanowane przez Miasto Bochnia czynności rewitalizacyjne miały wprawdzie na celu odrestaurowanie obszarów objętych pracami, jednakże pomimo przewidywanych na przyszłość przez Urząd Miasta korzyści, niewątpliwie w ostatnich miesiącach prowadzone, a także wstrzymane prace miały bardzo negatywny wpływ na funkcjonowanie obiektów handlowych i usługowych w tym rejonie miasta – podkreśla Tomasz Pławecki, prezes „Społem”.
W dokumencie odczytanym przez przewodniczącego rady przywołano konkretne dane. Wynika z nich, że od października 2018 r. do marca 2019 r. wartość sprzedaży w sklepie spadła w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej o ponad 7%, powodując uszczuplenie przychodów i spadek sprzedaży netto o aż 274 tys. złotych. To pośrednio wynika z liczby osób odwiedzających ten punkt handlowy – średnio w każdym z badanych miesięcy spadła ona o ok. 12%, a w najgorszym z okresów tj. w styczniu 2019 r. – aż o 18 %.
– Nie ulega wątpliwości, iż wpływ na tak drastyczne pogorszenie wyników miały prace związane z rewitalizacją rynku i najbliższych ulic, „rozkopanie” terenu oraz ruch pojazdów budowlanych i transportowych, które powodowały trudności w przemieszczaniu się, niemożność przejazdu i zaparkowania samochodów – stwierdzono w dokumencie. – Mieszkańcy i przyjezdni w tym okresie starali się raczej unikać terenów, na których prowadzone są prace, kierując swoje preferencje do obiektów handlowych zlokalizowanych na obszarach łatwo dostępnych. Dodatkowo, aktualny stan prac oraz problemy konserwatorskie i logistyczne w realizacji przedsięwzięcia, nie napawają obecnie optymizmem w zakresie szybkiego ich zakończenia.
To problem nie tylko „Społem”?
Prezes spółdzielni zwraca uwagę, że w stosunku do lat ubiegłych rynek oraz przyległe ulice, w tym ulica Solna, są mniej dostępne tak dla ruchu pieszego jak i kołowego, a dodatkowo „nie sposób ocenić czy prace mają szansę zostać zakończone w zaplanowanym terminie”.
– Wskazać również należy, iż z pewnością te same problemy organizacyjne i logistyczne związane z rozpoczętymi i prowadzonymi pracami rewitalizacyjnymi miały wszystkie inne podmioty gospodarcze i prywatne mające lokalizację w okolicach rynku i ulic przyległych. W konsekwencji również i te podmioty zapewne borykają się z problem obniżenia liczby klientów i spadku dochodowości prowadzonych działalności gospodarczych – zauważa Tomasz Pławecki.
Wniosek o zwolnienie z podatku
W tej sytuacji „Społem” wnioskuje o zwolnienie z podatku od nieruchomości naliczanego od obiektów należących do spółdzielni, znajdujących się w obszarze ulicy Solnej, do 30 czerwca 2020 roku – bo taka jest planowana data zakończenia prac rewitalizacyjnych. Przy czym zaznaczono, że jeżeli termin realizacji inwestycji zostanie przedłużony, to zmianie powinien ulec także okres zwolnienia z podatku.
Odczytując dokument przewodniczący Bogdan Kosturkiewicz zaznaczył, że decyzja w tej sprawie leży w kompetencji burmistrza Bochni, a nie rady miasta.