W poniedziałek burmistrz Bochni Magdalena Łacna złożyła do Prokuratury Rejonowej w Bochni zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez poprzednie władze miasta. Chodzi o nieprawidłowości dotyczące inwestycji „Park&Ride”, której realizacja nigdy nie doszła do skutku. Decyzje podejmowane przez poprzednie władze spowodowały ostatnio, że po przegranej w sądzie miasto musiało zapłacić ok. 1,3 mln zł.
Przypomnijmy: na początku lipca przed Sądem Apelacyjnym Miasto Bochnia ostatecznie przegrało z firmą, która miała zbudować kilkupiętrowy parking typu Park&Ride przy dworcu kolejowym i wywiązała się z części projektowej, ale nie otrzymała wynagrodzenia. Wyrok oznaczał konieczność zapłaty ok. 1,3 mln zł. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
W poniedziałek podczas briefingu prasowego burmistrz Magdalena Łacna poinformowała, że zawiadomiła prokuraturę o „podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez poprzednie kierownictwo Urzędu Miasta Bochnia w związku z ogłoszeniem postępowania przetargowego opartego na wadliwie sporządzonej dokumentacji i zawarciem w dniu 25 września 2014 roku niemożliwej do zrealizowania umowy z wykonawcą inwestycji pn. „Budowa węzła przesiadkowego Parkuj i Jedź w ramach projektu pod nazwą: Integracja transportu kolejowego z transportem zbiorowym lub prywatnym w m. Bochnia”, co w konsekwencji spowodowało wyrządzenie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w majątku Gminy Miasta Bochnia w łącznej dotychczas kwocie 1 285 696,61 zł (…), tj. przestępstwa z art. 231 i art. 296 §1 i §3 kk”.
Burmistrz przekazała, że pod dokumentacją dotyczącą tej sprawy widnieje podpis poprzedniego burmistrza Bochni Stefana Kolawińskiego.
– W wyniku złej decyzji poprzedników Gmina Miasta Bochnia została zmuszona do zapłacenia wykonawcy kwoty 1 285 696,61 zł za prace projektowe, które nigdy nie zostały wykorzystane. Dla mieszkańców Bochni to ogromna strata, stanowiąca dzisiaj ponad połowę kwoty dotacji jaką otrzymaliśmy na żłobek publiczny na osiedlu św. Jana. Kwota ta mogła zostać wykorzystana na bardzo potrzebne dzisiaj różne realizacje, cele, które mieszkańcy potrzebują. To dla nas wszystkich bardzo trudna sytuacja, bo te pieniądze niestety przepadły, a miasto poniosło ogromne straty – powiedziała Magdalena Łacna, burmistrz Bochni.
– To nie jest jedyna przegrana sprawa sądowa wynikająca z błędnych decyzji poprzedniej władzy. Niestety w kolejnych miesiącach możemy spodziewać się kolejnych przegranych spraw, a co za tym idzie kolejnych pieniędzy, które będziemy musieli pokryć z naszego budżetu. Sprawa Park&Ride to jedno z wielu wyzwań, z którymi musimy teraz się zmierzać po błędnych decyzjach poprzedniej władzy – przyznała burmistrz Magdalena Łacna.
– Deklaruję, że dołożę wszelkich starań, aby takie sytuacje nie powtórzyły się w przyszłości i aby mieszkańcy na bieżąco wiedzieli o tym co się dzieje. Urząd Miasta Bochnia zobowiązuje się do tego, że regularnie będziemy informowali opinię publiczną o postępach prokuratury w tej sprawie, aby mieszkańcy byli na bieżąco z kluczowymi wydarzeniami i decyzjami – obiecała Magdalena Łacna.
Burmistrz dodała, że wspomniane inne sprawy, dla których nie zapadły jeszcze prawomocne wyroki w sądzie, dotyczą kamienicy przy ul. Szewskiej (ok. 700 tys. zł) i tzw. drogi KN-2 (ok. 1 mln zł).
Czytaj również: