W bocheńskim PSZOK-u prawdopodobnie zostaną wprowadzone limity przyjmowanych odpadów. Temat zasygnalizowano podczas ostatniego posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.
Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Goczałkowskich w Bochni, umożliwiający mieszkańcom bezpieczne i wygodne oddawanie różnorodnych odpadów, został otwarty dwa lata temu. Nasza relacja z tego wydarzenia TUTAJ.
Obecnie mieszkańcy mogą oddawać odpady do PSZOK-u praktycznie bez ograniczeń, jednak wkrótce może się to zmienić. O planach wprowadzenia limitów poinformowano podczas kwietniowego posiedzenia komisji gospodarki komunalnej.
– Jeżeli nie wprowadzimy limitów na PSZOK, to się nie podniesiemy. W ostatnią sobotę (12 kwietnia – przyp. red.) na PSZOK-u było 89 osób. Za cały marzec przyjęliśmy prawie 50 ton gabarytów. Cały powiat do nas wozi, wszystkie firmy do nas wożą. Jesteśmy jedynym PSZOK-iem, który nie ma limitów – powiedział Sławomir Kołodziej, prezes Bocheńskich Zakładów Usług Komunalnych.
– Wystarczy pokazać dowód osobisty i wpłatę. Przyjeżdża gość z firmy, samochodem firmowym, ma na pace 100 krzeseł, pokazuje dowód. Nic mu nie mogę zrobić. Przyjeżdża gość np. z Proszówek, mówimy, że „pan jest z Proszówek”, a potem przyjeżdża ze szwagrem, który mówi „to jest moje” i wyrzuca wszystko… – mówił Sławomir Kołodziej. Dodał, że w całym 2024 r. odebrano prawie 780 ton gabarytów.
Przypomnijmy, że na początku 2024 roku podjęto już próbę wprowadzenia limitów w bocheńskim PSZOK-u. Radni skierowali jednak projekt uchwały do dalszych prac w komisjach, uznając proponowane ograniczenia – 300 kg mebli i innych gabarytów, 400 kg odpadów budowlanych i 8 opon rocznie na gospodarstwo – za zbyt restrykcyjne. Wkrótce potem rozpoczął się okres wyborczy i sprawa nie była kontynuowana. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
