Burmistrz Stefan Kolawiński poinformował dziś w rozmowie z Bochnianin.pl, że podjął decyzję o rezygnacji z dotacji przyznanej z Funduszu Dróg Samorządowych na przebudowę ul. Kościuszki (1,7 mln zł). Na razie inwestycja nie będzie realizowana.
Urzędnikom bocheńskiego magistratu nie udało się znaleźć dodatkowych środków (ponad 0,5 mln zł) na realizację tej inwestycji. Środki własne miasta wynosiły 2,5 mln zł, co przy dotacji w wysokości 1,7 mln zł, dawało pulę 4,2 mln zł. Najtańsza oferta w drugim przetargu opiewała na ponad 4,7 mln zł. W piątek postępowanie zostało unieważnione.
Więcej na temat tego „ile tak naprawdę brakuje na remont ul. Kościuszki” pisaliśmy TUTAJ.
– Decyzja została podjęta. Nie znaleźliśmy dodatkowych środków na uzupełnienie różnicy pomiędzy naszymi środkami i dotacją a ofertami w przetargu. Trzeba było zrezygnować, mając nadzieję na to, że inny samorząd zdoła jeszcze wykorzystać te pieniądze – powiedział w rozmowie z Bochnianin.pl Stefan Kolawiński, burmistrz Bochni.
Inwestycja zostanie wycofana z projektu budżetu Bochni na 2020 rok, ale nie oznacza to całkowitej rezygnacji z planów przebudowy ul. Kościuszki.
– To zadanie musi zostać przesunięte w czasie, bo mamy pilniejsze obciążenia budżetu. Kiedyś pojawiały się wątpliwości „po co my to (remont ul. Kościuszki) robimy?”. Mamy zdiagnozowaną sytuację, jeśli chodzi o kanalizację opadową, która wymaga interwencji. Może nie gwałtownej, ale wymaga. Chcieliśmy mieć całość tego obszaru rewitalizacyjnego załatwioną praktycznie w jednym czasie. Niestety to się nie powiodło – stwierdził burmistrz Stefan Kolawiński.