– Około siedemset tysięcy złotych padło łupem gangsterów, którzy w Brzesku, na ulicy Berka Joselewicza, dokonali napadu na kurierów przewożących utarg z kantorów – poinformował lokalny serwis brzesko.com.pl.
Do napadu doszło w miniony piątek po południu, w centrum miasta. Kiedy jeden z kurierów poszedł po utarg, zaatakowany został drugi z konwojentów, który został sam w samochodzie. – Napastnicy wybili szybę, przyłożyli broń do głowy konwojenta i zabrali pieniądze – relacjonuje brzesko.com.pl.
Informację o napadzie potwierdził w rozmowie z Bochnianin.pl Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji:
– Napastników było kilku. Napadli konwojenta, który miał dostarczyć gotówkę do kantoru, wybili szybę w samochodzie osobowym, w którym się znajdował i zabrali torbę z pieniędzmi – mówi S. Gleń. – Natychmiast po otrzymaniu informacji o napadzie policjanci udali się na miejsce, zarządziliśmy blokady dróg i penetrację terenu, ale nie udało się zatrzymać sprawców bezpośrednio po zdarzeniu. Cały czas są poszukiwani.
Na miejscu zabezpieczono ślady, w tym okoliczny monitoring.
– O szczegółach przebiegu zdarzenia oraz dotychczasowych ustaleniach nie możemy na razie informować z uwagi na dobro śledztwa – dodaje rzecznik małopolskiej policji.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez Komendę Wojewódzką Policji w Krakowie pod nadzorem brzeskiej prokuratury.
Powyższa informacja NIE JEST żartem prima aprilisowym.