Po opisanej przez Bochnianin.pl wypowiedzi szefa Rady Miasta, który stwierdził, że w uroczystości otwarcia tężni solankowej brały udział osoby chore na Covid-19, burmistrz skierował do Bogdana Kosturkiewicza pismo z apelem o wyjaśnienie lub zdementowanie takich informacji.
W czasie dyskusji podczas sesji rady miasta, która miała miejsce w miniony czwartek, przewodniczący rady Bogdan Kosturkiewicz powiedział m.in.: „Wiemy, że było organizowane spotkanie dotyczące otwarcia tężni. Wiemy już, że na tym spotkaniu były osoby chore na COVID-19. W związku z tym również w tej chwili są pewne problemy na terenie naszego miasta”.
Dyskusję oraz m.in. powyższą wypowiedź zrelacjonował Bochnianin.pl (artykuł możecie przeczytać TUTAJ).
Dziś służby magistratu przekazały mediom kopię pisma, które burmistrz skierował (z dzisiejszą datą) do przewodniczącego Bogdana Kosturkiewicza.
– W związku z wypowiedzią (…) pytam: czy zgłosił Pan do Sanepid-u tę informację? Dlaczego nie poinformował Pan o tym Urzędu Miasta Bochnia wcześniej, tylko dopiero podczas Sesji? – czytamy w oficjalnej korespondencji.
Stefan Kolawiński zwraca uwagę: – Szerząca się pandemia koronawirusa w ostatnim czasie przybiera na sile i wszelkie sygnały o zakażeniach oraz możliwym kontakcie osób zdrowych z zakażonymi powinny być niezwłocznie przekazywane do Sanepid-u/ Zwłoka w przekazaniu informacji może mieć duże, negatywne a nawet śmiertelne skutki dla osób, które rzeczywiście stykają się z nosicielami SARS COV 2.
Gospodarz miasta zaapelował do Bogdana Kosturkiewicza:
– Dlatego też proszę Pana o przekazanie swojej wiedzy do Sanepid-u, a jeżeli jest to informacja nieprawdziwa, niesprawdzona, zasłyszana, o sprostowanie jej w taki sposób w jaki została przekazana tzn. publicznie. Słowa, które zostały wypowiedziane mają określoną wagę, tym bardziej, że wypowiada je osoba, która piastuje najwyższą funkcję w Radzie Miasta Bochnia.
– Występując w imieniu organizatora otwarcia Tężni solankowej, jakim jest urząd Miasta Bochnia, ale także kilkudziesięciu zaniepokojonych tymi stwierdzeniami osób biorących udział w tej uroczystości, apeluję o pilne zdementowanie lub zgłoszenie tej informacji do Sanepid-u – powtórzył na koniec Stefan Kolawiński.
