Złamana latarnia na ul. Wolnica, o której pisaliśmy w minionym tygodniu, została uszkodzona przez samochód dostawczy (Renault Master). Kierujący został ukarany przez policję mandatem karnym. Tymczasem okazuje się, że w zrewitalizowanym centrum nagminnie dochodzi do podobnych zdarzeń.
Latarnia upadła na bruk we wtorek. – Kierowca nie zachował ostrożności i uderzył w nową, aluminiową latarnię doprowadzając do jej złamania – wyjaśnia Andrzej Koprowski z bocheńskiego magistratu. I zapewnia: – Lampa posiada certyfikaty zgodności.
Przedstawiciel urzędu miasta zwraca przy tym uwagę:
– Kierowcy samochodów dostawczych już kilkukrotnie uszkadzali lampy na tej i nie tylko na tej ulicy. Samochody dostawcze złamały także drzewko na ul. Solnej, a w ubiegłym miesiącu ponownie je uszkodzili – trzeba je będzie zapewne wymienić… Kierowcy „dostawczaków” nagminnie uszkadzają także nowe kosze na śmieci – wylicza Andrzej Koprowski.
– Zdarzenia te są zapisywane na monitoringu i egzekwujemy odszkodowania od sprawców, ale jest to czasochłonne i trudne. Nawiasem mówiąc może gdyby oprócz długotrwałej procedury dochodzenia roszczeń, taka nonszalancja powodowała przynajmniej czasowe zawieszanie uprawnień do kierowania, to wtedy kierowcy bardziej zwracaliby uwagę na swoje manewry – dodaje.
