R e k l a m a

Prokuratorskie zarzuty dla dwóch lekarzy ze szpitala w Bochni. Chodzi o śmierć pacjenta

-

Prokuratura Okręgowa w Tarnowie przedstawiła zarzuty narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślne spowodowanie śmierci pacjenta dwóm lekarzom ze Szpitala Powiatowego w Bochni. Akt oskarżenia nie wpłynął jeszcze do sądu, bo jeden z lekarzy podważa opinię biegłych.

Pacjent zmarł w Szpitalu Powiatowym w Bochni w listopadzie 2018 r. W marcu 2019 r. rodzina zmarłego złożyła zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Bochni, a następnie sprawa została przejęta przez Prokuraturę Okręgową w Tarnowie.

W toku śledztwa przesłuchano osoby mające informacje w tej sprawie, przede wszystkim personel medyczny, zabezpieczono dokumentację medyczną i powołano biegłych z Centrum Medycyny Sądowej. Z opinii opracowanej w tej instytucji wynika, że lekarze zatrudnieni w szpitalu w Bochni dopuścili się błędu medycznego. Błąd ten polegał na nieuzasadnionym odraczaniu zabiegu chirurgicznego, co wywołało taki stan, że pacjent zmarł, gdy przystąpiono do tego zabiegu. Operacja dotyczyła kamicy – powiedział w rozmowie z Bochnianin.pl prokurator Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Wobec takiej treści opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej prokuratura przedstawiła zarzuty dwóm osobom, które zajmowały się pacjentem: lekarzowi prowadzącemu i lekarzowi kierującemu oddziałem. Są to zarzuty narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo (utraty życia) i nieumyślne spowodowanie śmierci pacjenta. Lekarze nie przyznali się do tych zarzutów – poinformował Mieczysław Sienicki.

Akt oskarżenia nie wpłynął jeszcze do sądu. – Jeden z lekarzy sformułował zarzuty wobec wspomnianej opinii, nie zgadza się z treścią dokumentu. Teraz prokuratura zleci opinię uzupełniającą, żeby odniosła się do tych zarzutów lekarza i wyjaśniła wszystkie wątpliwości – przekazał Mieczysław Sienicki.

Lekarzom grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia