R e k l a m a

Planty. Restauracja czy muzeum mineralogii? „Nie będzie wywracania projektu do góry nogami”

-

Zastępca burmistrza Bochni Robert Cerazy postanowił oficjalnie skomentować na łamach Bochnianin.pl pomysły zgłaszane przez radnego Jerzego Lysego, który publicznie kontestuje przeznaczenie remontowanych budynków na Plantach Salinarnych na restaurację oraz punkt informacji turystycznej. R. Cerazy przypomina, że to przecież część większej, wypracowanej wizji, i nie pozostawia wątpliwości, że nie będzie żadnego „wywracania do góry nogami” projektu w trakcie jego realizacji.

Przypomnijmy, że radny Jerzy Lysy (Bocheńska Wspólnota Samorządowa) podważając sens tworzenia punktu informacji turystycznej oraz kawiarni w remontowanych budynkach przekonuje, że obiekt ten powinien zostać przeznaczony na muzeum mineralogii i górnictwa solnego. Taki wniosek sformułowała też komisja rewizyjna (której radny jest członkiem). O sprawie pisaliśmy TUTAJ.

Dodajmy, że ekspozycja w muzeum miałaby się opierać w dużej mierze na zbiorach bocheńskiego kolekcjonera Jacka Kobieli (zobacz TUTAJ).

Władze miasta kategorycznie ucinają: – W odpowiedzi na pojawiające się propozycje jednego z radnych, który do niedawna chciał wyburzyć Kuźnię i Lodownię odpowiadamy, że to próba „wywrócenia do góry nogami” kolejnego projektu  i informujemy, że nie będziemy finansować z publicznych środków prywatnego muzeum.

To sedno przesłanego do redakcji Bochnianin.pl oświadczenia, które zawiera jednak obszerne wyjaśnienie takiego stanowiska.

Program Rewitalizacji uchwaliła Rada Miasta

Zastępca burmistrza przypomina, że projekt rewaloryzacji Plant Salinarnych jest realizowany przy wsparciu środków z Unii Europejskiej i stanowi „jeden z fundamentalnych projektów rewitalizacyjnych zapisanych w Gminnym Programie Rewitalizacji Gminy Miasta Bochnia na lata 2017-2026”. Stworzenie GPR przyjętego do realizacji uchwałą Rady Miasta Bochnia w 2017 roku, poprzedzone było szeregiem konsultacji, konkursów, warsztatów i spotkań.

Częścią GPR jest rewaloryzacja plant salinarnych, która ma się dokonać poprzez realizację dwóch projektów: jeden już jest w toku (to właśnie przebudowa i adaptacja do nowych funkcji posalinarnych budynków Kuźni i Lodowni), drugi dotyczyć będzie pozostałego obszaru plant.

– Po głębokiej analizie dotyczącej przebudowy budynków zaplanowano tam funkcje, które mają ożywić przestrzenie, a także uzupełnić istniejącą infrastrukturę miejską, w tym o centrum informacji turystycznej o szerszym znaczeniu będącym elementem strategii rozwoju turystyki oraz kawiarnię/restaurację. Powstająca infrastruktura stanowi doskonałe uzupełnienie dla całych Plant Salinarnych i centrum miasta oraz kompleksu tężni solankowej, boisk sportowych, placu zabaw i zielonej siłowni – wskazuje Robert Cerazy.

Zastępca burmistrza Bochni nie ma najmniejszych wątpliwości: – Pomysł przenoszenia na obecnym etapie czegokolwiek jest całkowicie chybiony.

Muzeum górnictwa solnego w Zamku Żupnym?

Samej idei powstania muzeum mineralogii Robert Cerazy natomiast nie krytykuje, za to przypomina, że nie jest ona nowa. – Tego typu sugestie, jak i wiele innych, padały w dyskusjach nad programem rewitalizacji miasta – zaznacza dodając, że propozycja przekazania zbiorów przez kolekcjonera znana jest władzom miasta.

– Przypominamy również, że w ramach projektu rewaloryzacji Zamku Żupnego [przy ul Regis – przyp. red.] zaplanowano m.in. ekspozycję mówiącą o historii Żupy Solnej i Zamku, połączonej z geologiczną stałą wystawą opartą nie tylko na soli w jej różnych postaciach, czy też gipsie, który był eksploatowany na Uzborni, ale także innych cennych minerałach pozyskanych na wystawę z różnych źródeł. W Zamku Żupnym, który obecnie winien być obiektem naszej wspólnej troski prowadzącej do jego rewaloryzacji, jest miejsce na tego typu ekspozycję i tak to zostało zaprogramowane – podkreśla zastępca burmistrza.

Centrum Informacji Turystycznej

– Również relokacja planowanego Centrum Informacji Turystycznej uważamy za nieracjonalny i w tym aspekcie nie planujemy zmiany w realizowanym projekcie rewaloryzacji plant – zaznacza Robert Cerazy.

W uzupełnieniu zastępca burmistrza dodaje natomiast, że w ramach odbudowy nadszybia szybu Regis planowany jest funkcjonujący niezależnie „interaktywny punkt informacji turystycznej”. – Takie przyjęliśmy założenia przygotowując jeden z kolejnych projektów rewitalizacyjnych, który również wchodzi w zakres rewitalizacji centrum miasta – wyjaśnia.

Projekt nie ulegnie zmianie

W podsumowaniu przekazanego redakcji Bochnianin.pl stanowiska, Robert Cerazy raz jeszcze podkreślił: – Projekt przebudowy i adaptacji do nowych funkcji budynków Kuźni i Lodowni uzyskał wsparcie unijne na konkretne działania i realizację zakładanych celów programu i w chwili obecnej nie ulegnie zmianie. Zgłaszane na obecnym etapie postulaty urzędnicy traktują „jako bogactwo w różnorodności ocen, propozycji i prezentowanych poglądów”.

Zastępca burmistrza dodaje jeszcze: – Projekt przebudowy budynków wychodzi naprzeciw wyzwaniom z jakimi muszą mierzyć się współczesne samorządy, szukając źródeł dodatkowych przychodów. Wynajem Lodowni i pomieszczeń Kuźni w części restauracyjnej ma przynieść w przyszłości konkretne przychody do budżetu gminy, nie zaś być próbą tworzenia kolejnego muzeum prywatnej kolekcji, będącego obiektem do wyłącznie bieżącego utrzymania.

Władze miasta wierzą, że „przyjęty model działania wzbogaci przestrzeń o autentyczną substancję górniczą i nową infrastrukturę miejską, która przez wiele lat będzie służyć mieszkańcom i turystom odwiedzającym nasze miasto”.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia