W poniedziałek burmistrz Stefan Kolawiński i jego zastępca Robert Cerazy odnieśli się do decyzji konserwatora zabytków, który wstrzymał prace przy rewitalizacji centrum Bochni.
Jak już informowaliśmy w obliczu dokonywanych kolejnych odkryć archeologicznych (m.in. drewniane elementy szybu górniczego ze średniowiecza), które mają niezwykłą wartość, wojewódzki konserwator zabytków zdecydował w piątek o całkowitym wstrzymaniu prac na inwestycji „Rynek OD-NOWA”. Więcej na ten temat TUTAJ.
„Prace praktycznie ustały”
Podczas poniedziałkowego briefingu prasowego władze Bochni odniosły się do piątkowej decyzji konserwatora zabytków.
– To co w latach 60. zostało przebudowane – więc w zasadzie poruszamy się w tych samych obszarach, czyli Rynku i ulic przyległych – w ostatnich dniach pokazało, że jest jeszcze wiele elementów, które w sposób diametralny zmieniły optykę urzędu konserwatorskiego. W tych nowych okolicznościach (urząd konserwatorski) doszedł do wniosku, że należy wstrzymać te prace i podjąć stosowne decyzje, na które w tej chwili oczekujemy – powiedział Robert Cerazy, zastępca burmistrza Bochni i jednocześnie pełnomocnik ds. rewitalizacji.
– To wszystko oczywiście powoduje, że w chwili obecnej praktycznie prace ustały. Zgodnie z ustaleniami z wojewódzkim urzędem konserwatorskim prowadzone są tylko drobne elementy zabezpieczające – mówił Robert Cerazy.
Zastępca burmistrza wyjaśnił o jakie prace chodzi: – Prowadzimy prace na ul. Dominikańskiej, sondaże, które dostarczą dodatkowych informacji i wiedzy nam i przede wszystkim urzędowi konserwatorskiemu co i jak mamy dalej robić. To samo jeśli chodzi o prace przy fundamentach ratusza. Te prace w najbliższym czasie też zostaną wznowione zgodnie z zaleceniami urzędu konserwatorskiego.
Szacunek do decyzji konserwatora
– Odnosimy się oczywiście z szacunkiem do decyzji urzędu (konserwatorskiego), który zgodnie z prawem może wstrzymać tego typu prace, jeżeli zaistnieją nowe okoliczności – powiedział zastępca burmistrza Robert Cerazy.
– Trzeba pamiętać, że nie jesteśmy jedyną „wyspą” w Polsce, która realizując w tkance twórczej miasta niestety spotyka się z różnego rodzaju przyczynami, które powodują różnego rodzaju opóźnienia w realizacji prac. Dla przykładu podam choćby prace, które realizowane są na ul. Katedralnej w Tarnowie, gdzie też odkryto ludzkie szczątki i prace zostały wstrzymane – stwierdził Robert Cerazy.
– Wszystkie elementy związane z dalszym wykonywaniem prac będą podyktowane i podporządkowane urzędowi konserwatorskiemu. Pewnie w tym kierunku będziemy musieli iść również jeżeli chodzi o korekty w samej dokumentacji projektowej, aby działać w sposób nieniszczący zabytki i dziedzictwo historyczne naszego miasta – dodał Robert Cerazy.
Bez pytań
Podczas briefingu dziennikarze nie mieli możliwości zadawania pytań. – Będziemy państwa na bieżąco informować o tym co dalej. Planujemy przecież kontynuowanie współpracy z urzędem konserwatorskim. W związku z tym będą się pojawiały nowe okoliczności i będziemy mogli o tym poinformować – powiedział burmistrz Stefan Kolawiński.