“PiS jest za drogi” – to hasło edukacyjnej akcji, z którą wolontariusze Polski 2050 Małopolskie ruszyli do miast i miasteczek w swoim regionie. – To reakcja Polski 2050 na pogarszającą się sytuację ekonomiczną mieszkańców – wyjaśniono w oficjalnym komunikacie.
W ramach akcji wolontariusze stowarzyszenia rozdają gazetki informacyjne oraz prowadzą rozmowy z mieszkańcami na temat aktualnej sytuacji polityczno-ekonomicznej w kraju. Zwracają m.in. uwagę na to, że „za kwotę strat związanych z niegospodarnością PiS (277,224 mld zł), można by wybudować ponad 4 tys. szpitali lub 5800 km autostrad”.
Wolontariusze odwiedzili dotychczas: Rabkę Zdrój, Żegocinę, Kłaj, Skałę, Wieliczkę, Niepołomice, Gdów, Oświęcim, Chrzanów, Skawinę, Limanową, Nowy Sącz, Nawojową i Myślenice. Nie przypadkiem pojawili się w gminie Żegocina w powiecie bocheńskim – to tu Andrzej Duda miał jeden z najwyższych wyników w II turze wyborów prezydenckich – 85,74%.
– Wybraliśmy się tam, aby porozmawiać z ludźmi o drożyźnie i inflacji. Specjalnie wybraliśmy miejsce, w którym do PiS-u przekonana jest zdecydowana większość mieszkańców – wyjaśnia Rafał Komarewicz, przewodniczący Rady Miasta Krakowa i członek ruchu Polska 2050.
Jak poinformowano w komunikacie, wolontariusze z przeprowadzonych rozmów wnioskują, że „Małopolanie odczuwają obniżenie komfortu życia, wywołane podwyżkami. Oczekują działań i zmian tego stanu”.
– Nie stać nas na ten rząd. My żyjemy tu, często za najniższą krajową. Płacąc codziennie drożej w sklepie, żyjąc w stresie, bo za codzienny trud pracy nie jesteśmy w stanie wysłać dziecka na wakacje czy spłacić kredytu – zauważa z goryczą jedna z wolontariuszek.
Akcja z hashtagiem #PisJestZaDrogi jest ogólnopolską akcją prowadzoną w powiatach i gminach przez Polskę 2050. Powstała również strona internetowa pisjestzadrogi.pl.