R e k l a m a

Urząd przygotuje analizę natężenia ruchu pieszych na ul. Łany i ul. Gazowej? Tego chcą radni

-

Podczas ostatniej sesji bocheńscy radni zawnioskowali do burmistrza o sporządzenie analizy natężenia ruchu pieszych na ul. Łany i ul. Gazowej. To na tych ulicach w 2020 i 2021 r. doszło do dwóch śmiertelnych wypadków, w których zginęli piesi.

Przypomnijmy: we wrześniu 2020 r. samochód śmiertelnie potrącił kobietę, która szła poboczem na prostym odcinku ul. Łany (pisaliśmy o tym TUTAJ). Z kolei w grudniu 2021 r. na ul. Gazowej w podobny sposób zginął mężczyzna (link do naszej publikacji TUTAJ).

Skarga na burmistrza

Dyskusja rozpoczęła się w punkcie, który dotyczył skargi na bezczynność burmistrza.

Skarga ta dotyczy ul. Łany, ul. Gazowej i tego rejonu w okolicach osiedla Proszowskie. Skarga ta jest na bezczynność organu wykonawczego w związku z brakiem efektywnych działań na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Brak niezbędnych urządzeń, chodników, oświetlenia na obszarze os. Proszowskie w tym ul. Łany, Gazowa, 20 Stycznia, Wygoda. Komisja zapoznała się z zadaniami wykonanymi już na tym terenie, które poprawiły bezpieczeństwo i uznała w głosowaniu, że skarga jest bezzasadna stosunkiem głosów 5 jako bezzasadna i 1 jako zasadna – poinformował radny Kazimierz Wróbel, przewodniczący komisji skarg, wniosków i petycji.

Radny Jerzy Lysy dopytywał, które działania świadczą o tym, że „burmistrz działa na rzecz poprawy tego rejonu w zakresie bezpieczeństwa”.

Przede wszystkim został wykonany chodnik, choć co prawda nie na całej ulicy Łany. Jak na razie, w miarę posiadanych środków, jest tam wstawiona jedna lampa solarna. Jeśli to się sprawdzi, będzie wykonana pozostała część oświetlenia plus dalszy ciąg chodnika na całej długości – odpowiedział Kazimierz Wróbel.

Czym jest bezczynność?

Przewodniczący rady Bogdan Kosturkiewicz zwrócił uwagę, że skarga nie dotyczy braku działań w reakcji na pisma zgłaszane przez mieszkańców, ale braku odpowiedzi na te pisma w ustawowym terminie.

Rozumiem, że jest to skarga na bezczynność i pod takim kątem komisja skarg, wniosków i petycji rozpatrywała tę skargę. Czyli czy doszło do naruszenia kodeksu postępowania administracyjnego w tej kwestii, czy nie – zaznaczył Bogdan Kosturkiewicz.

Później zastępca burmistrza Gustaw Korta zapewnił, że urząd odpowiedział mieszkańcowi. – Oczywiście nie zdarzyła się taka sytuacja, żeby urząd nie odpowiedział na jakiekolwiek pismo w żadnym zakresie, a w tym w szczególności. Mnie o tym nie jest wiadomo, ale pytając tutaj pracowników i sprawdzając w międzyczasie: taka rzecz nie nastąpiła – powiedział Gustaw Korta.

Radny Kazimierz Wróbel potwierdził jeszcze, że komisja skarg, wniosków i petycji zbadała ten aspekt i terminy zostały zachowane.

Wykonane prace są niewystarczające?

Dobrze, że pan przewodniczący rozróżnił te zagadnienia, gdyż w uzasadnieniu komisji było mówione o przedsięwzięciach. Natomiast nic pan Wróbel nie powiedział o tym jak burmistrz reagował na bardzo słuszne wnioski mieszkańców. Obawiam się, że mieszkańcy mają 100 proc. racji twierdząc, że tam się z ludźmi nie rozmawia. Abstrahując od meritum sprawy, gdzie jak państwo wiecie mam krytyczny stosunek do działalności burmistrza, bo jest to skandal, żeby na tych ulicach, gdzie pracuje blisko tysiąc ludzi, od wielu lat zaniedbano kwestię oświetlenia i chodników. Natomiast kwestia formalna, nad którą dyskutujemy to kwestia braku odpowiedzi na pisemne wnioski mieszkańców, również na wnioski radnych, dlatego uważam, że ta skarga jest w pełni uzasadniona i należy uznać tę skargę za zasadną – stwierdził radny Jerzy Lysy.

Radny Damian Słonina wypowiedział się na temat wykonanych prac na ul. Łany.

Rzeczywiście zostało wykonane utwardzone pobocze, ale tylko na fragmencie drogi, który stanowi mniej więcej 1/3 długości, ale to utwardzone pobocze jest oddzielone od pasa jezdni kilka metrów, kończy się w szczerych polach, a żeby kontynuować trasę przejścia z tego utwardzonego pobocza należy przejść trawą, krzakami, nieużytkami, co jest praktycznie niemożliwe. Jeżdżę często tą drogą i nie spotkałem jak do tej pory ani jednej osoby, która korzystałaby z utwardzonego fragmentu tego pobocza, ponieważ jest to niemożliwe – mówił radny Damian Słonina.

Dodatkowo została rzeczywiście zamontowana jedna lampa solarna na całym odcinku drogi, która ma kilkaset metrów. Jeżeli lampy solarne nie posiadają dodatkowego zasilania w energię stałą w przypadku dni pochmurnych bądź krótkich nie naładuje się w nich bateria do tego stopnia, aby zapewniły oświetlenie w ciągu całej nocy, kiedy rzeczywiście jest to wykorzystywane. Ponadto światło, które jest emitowane przez tę lampę jest tak słabe, że ono nawet nie dociera do ulicy, tylko łuna światła kończy się gdzieś w połowie wysokości tej lampy. Więc w żaden sposób nie poprawiło to widoczności na tej ulicy – stwierdził radny Damian Słonina. – Te podjęte działania nie przyniosły żadnego rezultatu, więc namawiam państwa do głosowania za zasadnością tej skargi – dodał.

Kilka tysięcy pieszych dziennie w tym rejonie?

Przewodniczący rady Bogdan Kosturkiewicz stwierdził natomiast, że intensywność poruszania się pieszych na tej ulicy w porównaniu do innych obszarów miasta jest niewielka.

Z tymi słowami nie zgodził się radny Damian Słonina: – Teren ul. Łany i ul. Partyzantów stanowi strefę przemysłową. Zlokalizowanych jest tam dużo zakładów pracy i dziennie tymi ulicami, których dotyczy skarga, porusza się pieszo kilka tysięcy ludzi. To nie jest mało.

Skarga uznana za bezzasadną

Po zakończeniu dyskusji (wniosek formalny w tej sprawie złożył radny Marek Bryg) radni głosowali nad zasadnością skargi. Głos „za” oznaczał poparcie stanowiska komisji skarg, wniosków i petycji, czyli uznanie skargi za bezzasadną.

Wynik głosowania uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na działalność burmistrza Bochni:

za (18): Marta Babicz, Jan Balicki, Zenona Banasiak, Marek Bryg, Stanisław Dębosz, Andrzej Dygutowicz, Bogusław Dźwigaj, Edward Dźwigaj, Celina Kamionka, Eugeniusz Konieczny, Bogdan Kosturkiewicz, Anna Morajko, Kinga Przyborowska, Łucja Satoła-Tokarczyk, Krzysztof Sroka, Kazimierz Ścisło, Alicja Śliwa, Kazimierz Wróbel;

przeciw (2): Jerzy Lysy, Damian Słonina;

wstrzymał się (1): Janusz Możdżeń.

Skargę uznano więc za bezzasadną.

Wniosek o analizę ruchu pieszych

Do tematu powrócono jeszcze w punkcie „wolne wnioski”.

Słysząc głosy w dyskusji jestem trochę zbałamucony. Pan Słonina mówi, że tamtędy przechodzą tysiące ludzi, pan przewodniczący mówi, że jest bardzo mała uczęszczalność. Przyznam, że przejeżdżając tamtędy nie widzę w ogóle pieszych. Ewentualni piesi to ci, którzy wychodzą z zakładu przemysłowego i idą do samochodu zaparkowanego nieopodal. Mam taki wniosek, aby dokonać analizy, czy badania, które określiłoby jaka rzeczywiście jest uczęszczalność tych ulic, ale w sposób rzeczywisty, a nie, że ktoś wychodzi z zakładu i idzie do samochodu, tylko ludzi, którzy rzeczywiście przechodzą tym chodnikiem zaproponował radny Edward Dźwigaj.

Wynik głosowania wniosku radnego Edwarda Dźwigaja ws. sporządzenia analizy natężenia ruchu pieszych na ul. Łany i ul. Gazowej:

za (17): Marta Babicz, Zenona Banasiak, Marek Bryg, Stanisław Dębosz, Andrzej Dygutowicz, Bogusław Dźwigaj, Edward Dźwigaj, Celina Kamionka, Eugeniusz Konieczny, Bogdan Kosturkiewicz, Jerzy Lysy, Anna Morajko, Kinga Przyborowska, Łucja Satoła-Tokarczyk, Damian Słonina, Krzysztof Sroka, Kazimierz Wróbel;

wstrzymał się (1): Janusz Możdżeń;

brak głosu (3): Jan Balicki, Kazimierz Ścisło, Alicja Śliwa.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia

Bieżący miesiąc