Ponad 50 km brzescy policjanci konwojowali auto z rodzącą kobietą do szpitala w Krakowie. Pomoc funkcjonariuszy okazała się niezbędna, gdyż przyszła mama trafiła w ręce lekarzy dosłownie w ostatniej chwili. Dzięki temu kobieta urodziła w szpitalu.
Wczoraj po godzinie 18, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Brzesku odebrał zgłoszenie od kobiety, która wraz z mężem jadąc od Nowego Sącza usiłowała pilnie dostać się do jednego ze szpitali w Krakowie. Z jej relacji wynikało, że jest w zagrożonej ciąży i musi koniecznie dojechać do tego konkretnego szpitala, gdzie oczekiwał już na nią odpowiedni personel w celu podjęcia dalszych czynności medycznych.
Oficer dyżurny niezwłocznie skierował w ich stronę policjantów z Wydziału Prewencji. Funkcjonariusze poinformowali kierowcę o środkach bezpieczeństwa, jakie musi zachować podczas przejazdu i przy użyciu sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych ruszyli w stronę szpitala. O przejeździe radiowozu oraz eskortowanego samochodu zostały poinformowane jednostki Policji na trasie od Brzeska do Krakowa.
Dzięki pomocy funkcjonariuszy kobieta w szybki i co najważniejsze w bezpieczny sposób dotarła pod opiekę lekarzy. Chwilę po przyjeździe, kobieta szczęśliwie urodziła syna Wojtusia.