W czwartek radni komisji rozwoju gospodarczego, budżetu i finansów zobaczyli wnętrza Zamku Żupnego, czyli wyłączonego z użytkowania budynku przy ul. Regis 3 w Bochni.
O spacer po Zamku Żupnym zabiegał przewodniczący rady Bogdan Kosturkiewicz, który jest radnym komisji finansów. Od jakiegoś czasu przygląda się sprawie wydatkowania środków na dokumentację i prace przygotowawcze przed odbudową tego budynku. Był to też punkt zapalny nieprzyjemnej wymiany zdań pomiędzy Bogdanem Kosturkiewiczem a zastępcą burmistrza Robertem Cerazym – o czym informowaliśmy w publikacji „Ostre spięcie na sesji. Szef rady twierdzi, że zastępca burmistrza mu groził, ten uważa, że to „odlot totalny””.
W miniony czwartek przed posiedzeniem komisji finansów radni w towarzystwie naczelnika wydziału inwestycji, rewitalizacji miasta i funduszy zewnętrznych Rafała Noska oraz Tomasza Wieczorka z Bocheńskich Zakładów Usług Komunalnych odwiedzili Zamek Żupny. Później już podczas posiedzenia w magistracie naczelnik Rafał Nosek tłumaczył radnym, że władze miasta w pierwszym etapie chcą przede wszystkim wymienić dach i wykonać prace przy odbudowie konstrukcji obiektu. Etapowanie odbudowy obiektu uzasadnione ma być maksymalną kwotą dotacji (3,5 mln zł) jaką prawdopodobnie będzie można otrzymać z programu Polski Ład.
O Zamku Żupnym, którego odbudowę władze Bochni stawiają za priorytet zaraz po rewaloryzacji Plant Salinarnych, pisaliśmy niedawno w tekście „Władze Bochni chcą odbudowy Zamku Żupnego. Koszty szacowane są na ok. 20 mln zł”.
Szeroko o historii tego budynku, który istniał już prawdopodobnie w XIII wieku, pisał m.in. historyk Janusz Paprota na łamach swojego portalu „Bocheńskie Dzieje”. Link do publikacji TUTAJ.
Bogdan Kosturkiewicz uważa, że radni nadal nie uzyskali wszystkich informacji.
– W dalszym ciągu nie uzyskaliśmy informacji na temat kosztów wszystkich prac projektowych dotyczących tzw. Zamku Żupnego, np. kosztów inwentaryzacji tego obiektu. Nie ujawniono również artefaktów, na jakie podobno natknęli się prowadzący prace archeologiczne na terenie budynku. Wydatkowano ponad 400 tys. złotych na prace badawcze i inwentaryzację budynku. Zadania podzielono na kilka zamówień o wartości poniżej 30 tys. euro, stąd nie skorzystano z procedur określonych w Prawie zamówień publicznych. Pozostawienie kilku ton gruzu po pracach wykopaliskowych wewnątrz budynku świadczy o tym, że nie było właściwego nadzoru nad zleconymi badaniami – powiedział Bogdan Kosturkiewicz w rozmowie z Bochnianin.pl.
– W okresie, w którym realizowane były prace badawcze w tzw. Zamku żupnym, obserwowałem przebieg inwestycji na nieco starszym obiekcie. Oprócz prac badawczych i inwentaryzacyjnych za kwotę ponad dwukrotnie niższą, czyli niespełna 200 tys. złotych wykonano remont więźby dachowej, ocieplenie nakrokwiowe poddasza metodą thermano, remont kominów wentylacyjnych oraz wymianę pokrycia dachowego i orynnowania. Wstawiono również kilkanaście okien dachowych. W budynku będącym własnością miasta nie wykonano żadnych prac remontowych – dodał Bogdan Kosturkiewicz.
Poniżej zdjęcia wnętrza Zamku Żupnego z 19 stycznia 2023 r.
Dla porównania zdjęcia z 2016 r. (w tym roku wykonano prace archeologiczne).
