R e k l a m a

Lipiec zaczął się upalnie, ale teraz będzie chłodniej

-

Poniedziałek, pierwszy dzień lipca, był przedłużeniem rekordowo ciepłego czerwca. Ale synoptycy zapowiadają, że w najbliższych dniach należy się spodziewać ochłodzenia.

Poprzedni miesiąc był najcieplejszym czerwcem w całej 238-letniej historii pomiarów meteorologicznych w Polsce.

Upalny był także pierwszy dzień lipca. Wczorajsze temperatury powietrza na Bocheńszczyźnie osiągały ekstremalne wartości. Prywatna stacja meteo w Łapczycy zanotowała 35,8 st.C, a w podbocheńskich Łazach stacja IMGW wskazała 35,5 st.C (znajdująca się w sąsiedztwie stacja Instytutu Geografii i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Jagiellońskiego pokazała nawet 37,3 st.C!).

W wielu miejscach Polski upały kończyły się gwałtownymi zjawiskami pogodowymi. Przed ich nadejściem ostrzegano także nasz region (Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało sms-y z alertem), ale ostatecznie skończyło się na silniejszych porywach wiatru. Padało i grzmiało wszędzie dookoła, ale nad Bocheńszczyznę w nocy dotarły już tylko słabe opady deszczu.

Noc była ciepła – tylko na chwilę temperatura spadła do 19,4 st.C. Dziś w ciągu dnia jest przyjemne 25-26 st.C.

Według prognoz w najbliższych dniach w całym kraju nastąpi ochłodzenie. Szczególnie dotyczyć ono będzie jednak północy Polski – temperatury nie będą tam przekraczać 20 st.C. U nas, na południu, do końca tygodnia termometry w ciągu dnia powinny pokazywać maksymalnie 22-24 st. C.

Wygląda więc na to, że planowany na sobotę Bieg o Pierścień Św. Kingi, którego 10-kilometrowa trasa wiedzie ulicami Bochni, odbędzie inaczej niż zwykle nie w upale, ale w znacznie bardziej sprzyjających warunkach: według prognoz w sobotę o godz. 16:00 ma być ok. 22 st.C.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia